-

Profesor

W obronie Korony Królów

Po pierwsze, aktorstwo, rzecz jasna na potrzeby emisji tej telenoweli rzesze komentatorów doktoryzowało się z filmoznastwa i aktorstwa i doskonale wiedzą kiedy ktoś "gra sztywno", a kiedy tylko stylizuje, kto dobrze oddaje emocje danej postaci i komu brakuje "tego czegoś". Ja sam czasem uśmiechnę się pod nosem słuchając jakiegoś fragmentu dialogu Kazimierza z Anną, jednak te wpadki nie wzbudzają we mnie oburzenia, czy nawet zdenerwowania, a to z tego względu, że widzę serce i zaangażowanie jakie w swoje role wkładają ci młodzi aktorzy. Ten serial dał im szansę i to szansę prawdziwą, na rozwój, na kreowanie postaci, które grają, na sławę. Zarówno ich role, jak i Jadwigi czy Władysława są grane autentycznie, myślę, że podobnie uważa  zdecydowana większość odbiorców. Postacią nieautentyczną, jak dla mnie jest biskup krakowski, grany przez Roberta Gonerę, który w żaden sposób nie potrafi oddać dostojeństwa hierarchy kościelnego, o nim jednak nikt się nie zająknie.

Po drugie, tzw "nędza" na planie, czyli zarzuty dotyczące ubogich scenografii, kostiumów czy ujęć. Nie sposób się nie zgodzić, że w porównaniu do amerykańskich produkcji realizacja wygląda dość biednie. Jednak, trzeba pamiętać, że w polskiej kinematografii nie ma tradycji kręcenia scen za "kosmiczne" pieniądze i producenci musieliby przecierać szlaki, co wiąże się z ryzykiem i zarzutami wyrzucania pieniędzy w błoto. Zresztą budżet dla tej produkcji siłą rzeczy musi być ograniczony z racji samej formuły jako telenoweli oraz faktu, że puszczane jest pięć nowych odcinków w tygodniu. Uważam, że jak na te pieniądze (ok. 200 tyś. / odcinek) i tak wygląda to wszystko nie najgorzej.

Przejdę teraz do tego co najważniejsze, co wyłania się z tych pierwszych pięciu odcinków i sprawiło, że stałem się gorącym zwolennikiem tego serialu, a jest to oczywiście misja. Oto mamy 3,5 mln widzów, rodziców z dziećmi, dziadków z wnukami, którzy przypominają sobie lub dowiadują się, że Kazimierz Wielki był synem Władysława Łokietka, że ożenił się z Litwinką i miał z nią córki, a nie miał syna. Jest to lekcja dużo cenniejsza niż debaty Cenckiewicza z Wildsteinem, bo istnieje duża szansa, że ta wiedza jednak w głowach zostanie. Jest wkońcu naturalne, że bardziej jesteśmy zainteresowani tym co mówi księżniczka litewska w zamku królewskim, niż (z całym szacunkiem) taki Wildstein w fotelu. I to jest sprawa podstawowa, ta edukacja historyczna, zapewne główne założenie twórców tej telenoweli. Jest jednak jeszcze coś, coś co pojawiło się w serialu niejako mimochodem, z racji samego usytuowania historycznego opisywanych wydarzeń i tu wielki ukłon w stronę scenarzysty i reżysera, którzy nie chcieli tego ukrywać, ale to naświetlili, są to dylematy i wybory moralne. Co najważniejsze jest to moralność w pełnym wymiarze, czyli odniesiona do Boga, a nie typu "Klan", czy tym podobne, gdzie ludzie zastanawiają się czy iść z kimś na dyskotekę, czy może lepiej do kina. W którymś z odcinków na przykład około 1/3 czasu poświęcono na debaty odnośnie zachowywaniu postu w piątki i w Wielki Post, pojawiła się nawet kwestia czy należy podawać potrawy postne niewierzącym jeśli przyjeżdżają w gości. Przyczynkiem do refleksji może być też relacja Kazimierza z Anną, gdzie żona jest podporządkowana mężowi, naturalnie konfrontowana z dzisiejszymi modelami związków. Również "suche" relacjonowanie wydarzeń, jak na przykład chrzest Anny może pobudzić rodzinę do dyskusji przy obiedzie o legitymizacji władzy przez członkostwo w Kościele. I to uważam za największą wartość tej produkcji: wplecenie duchowości, zdrowej moralności do ciekawej i nieobojętnej dla odbiorcy historii. Jest to coś czym Telewizja Polska mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła i od teraz oprócz W tyle wizji mam kolejny stały punkt programu dnia związany z tą stacją.

Oczywiście istnieje ryzyko, że z kolejnymi odcinkami ten przekaz będzie coraz płytszy i kwestie Kościoła i państwa będą wypierane przez zdrady i intrygi. Myślę jednak, że tak się nie stanie i twórcy nie ugną się pod naciskiem ludzi wołających o polską "Grę o Tron", mamy przecież o wiele więcej. 



tagi: korona królów 

Profesor
8 stycznia 2018 13:15
78     2996    4 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Maryla-Sztajer @Profesor
8 stycznia 2018 13:47

Nie mam telewizora. To co pan opisał to jakiś inny film niż na innych blogach??:))

Widziałam tylko trochę zdjęć w necie ...fotografii....

:).

.

 

zaloguj się by móc komentować

orjan @Profesor
8 stycznia 2018 14:04

Gorąco popieram wywody tego wpisu!

Uzasadniając, najpierw z lenistwa przekleję, co dzisiaj, wcześniej napisałem Toyahowi:

Tak się składa, że te 200 lat rozbicia dzielnicowego i wyjście z tego jest bodaj najciekawszym, najbardziej pouczającym okresem historii Polski. Także najbardziej wychowawczym. Zarazem dla uczniów najtrudniejszym i zniechęcającym przez wielość zdarzeń w ówczesnym czasie. Z tego punktu widzenia, popularyzacja musi opierać się o uproszczenia w kierunku pop.

Rozwijając dodam, że okres ten dlatego jest (m.zd.) najbardziej pouczający, bo pokazuje wyjście Polski z zupełnego dołka do niebawem pozycji mocarstwa. Zarazem mocarstwa mocnego samo w sobie, a nie krzywdą państw ościennych. Biorąc znane stwierdzenie, że historia kołem się toczy, marzę o powtórce dzisiaj!

Droga do tego prowadzi jednak przez porzucenie dotychczasowego poczucia niższości wmawianej Polakom przez naszych wrogów. Teraz, wmawianej już rozpędu przez kogo bądź z lada pretensjami do wiedzy lub rozumu. Niższości wmawianej tak po gombrowiczowsku, z pozycji byle łachudry, że użyję tu pierwszego z brzegu skojarzenia.

Polacy radzili sobie, organizowali się w swych dziejach przeciw wszelkim siłom przeciwnym.  Z zadziwiającą sprawnością używali szczupłe środki i korzystali z nielicznych okazje, a nadto wszystkich dookoła potrafili przerosnąć wyobraźnią twórczą w polityce utrzymując się w poświęceniu w obowiązkach chrześcijańskich. To dlatego Polska jest nieśmiertelna. Pokazywanie tego powinno być podstawowym obowiązkiem.

Jeżeli ten wymiar zostanie choć trochę osiągnięty, jeśli pojawi się zainteresowanie, to serial będzie ogromnym sukcesem. NB.: jeśli kogoś nie rażą "estetyki" filmowe Klanów i innych obecnych serialów, to niby dlaczego miałby mieć estetyczne pretensje do Korony Królów?

Nawiązując zaś do niedawnych seriali tureckich, czy polskim widzom przeszkadzały w nich niezgodności historyczne i inne? Czy w takim razie, dajmy na to Turek, oglądając Koronę Królów (oby!) będzie się czepiał kroju serialowych szat, albo kształtu drewnianych łyżek? Zauważam tę okoliczność, bo z całą pewnością serial pójdzie do obiegu także poza Polską.

Może też sprawniejsze będzie szkolne nauczanie historii. 

 

zaloguj się by móc komentować

Profesor @Maryla-Sztajer 8 stycznia 2018 13:47
8 stycznia 2018 14:24

Najbardziej mnie zadziwia, że wielcy bojownicy dobrej zmiany, tacy jak na przykład Stanisław Janecki wogóle nie pofatygowali się, aby obejrzeć tych parę odcinków. Jeszcze chwala się tym w telewizji... ;)

zaloguj się by móc komentować

Profesor @orjan 8 stycznia 2018 14:04
8 stycznia 2018 14:29

Ludzie zarzucają serialowi przaśność i odwoływanie się do prymitywnych emocji, ale jednak "serce rośnie" kiedy Władysław Łokietek mówi na łożu śmierci Kazimierzowi " Będziesz Wielki" i tego oczekuję od produkcji historycznej ;)

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Profesor
8 stycznia 2018 14:31

Nie podzielam pańskiego optymizmu.

Czyli  każdy w tym filmie widzi to, co chciałby ujrzeć.

zaloguj się by móc komentować

Shork @Profesor
8 stycznia 2018 14:54

NAPISZĘ TO PORAZ KOLEJNY WSPIERAJĄC WYKRZYKNIKIEM

Nigdy, ale to nigdy nie wolno uczyć źle. Nawet jeżeli do uczącego się nie dociera, nalezy wybrać inne metody, nawet zmanipulować, oszukać, ale nie wolno uczyć źle. Bo złe nauczanie sie utrwali. Kto twierdzi inaczej jest ignorantem i nie zasługuje na to aby go czytać.

Wiesz, Profesorze czego nauczą się oglądający ten serial, o ile wczesniej ich w szkołach nie nauczono? Tego że Litwinki latały z gołą dupą po lesie, Wawel to była murowana chałupa z wybiegiem dla koni, turnieje rycerskie odbywały się na podwórku, a muzyka na ucztach leciała znikąd. A czego się nie dowiedzą?
Że majestat króla był taki, że byle chłystek i obdartus nie był puszczany przed jego oblicze, że królowe to nie były tepe idiotki, że intryga dworska była na niebitycznie wyższym poziomie niż sprzedawanie tajemnic za obietnice całusa, że jak orszak wracał z wojny to się opłakiwało zabitych. Że biskupi nie ganiali po dworze na codzień w szatach pontyfikalnych, a chrzest poganki wymagał powaznych przygotowań.
Ten serial się nie obroni. Prawda nie jest relatywna. Talent nie jest większy, gdy mniej za niego zapłacą.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @Shork 8 stycznia 2018 14:54
8 stycznia 2018 15:11

Nie można liczyć na to, że na gołej skale, jaką jest polski serial historyczny od razu zbudujemy wieżowiec. W dodatku po pięć odcinków w tygodniu. Ja uważam, że ten serial w formie takiej jakiej jest, jest potrzebny i pouczający. Prawda jest taka, że od czegoś trzeba zacząć, a efekty muszą być widoczne w dającym się przewidzieć terminie. Nie możemy czekać aż będziemy mieli tyle kasy co np. Netfilx, najlepszych aktorów itd., a w między czasie karmić ludzi "klanem" czy "rodzinką". Jeśli serial odniesie sukces, a na to się zapowiada, to budżety się zwiększą.

zaloguj się by móc komentować

Shork @Profesor 8 stycznia 2018 15:11
8 stycznia 2018 15:33

Urwał Nać. mniejszymi środkami robiono lepsze realizację to jest tylko kwestia formy.
To jest myślenie typu "nie bedzie kabaretu, będzie chór!"
To jest myślenie szkodliwe, którym wstyd się dzielić.
Możesz mi profesorze odpowiedzieć, tak antycypując, kto mogac robić 30 seriali dla półdebili, mając środki jak netflix zdecyduje sie robić jeden?

Ale dobrze że wspomniałeś NETFLIX którego, jako bękarta teatru elżbietańskiego należałoby skłonić i nawet grubo zapłacić za nakręcenie polskiego serialu historycznego. Być może byłby skłonny zrobić na złość hollywood. Może Amazon by się zdecydował?

 

zaloguj się by móc komentować

Shork @Profesor
8 stycznia 2018 15:34

poza tym na jakiej gołej skale? Mamy zdolnych aktorów tylko do prdukcji dopuszczają swoich.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @Shork 8 stycznia 2018 15:33
8 stycznia 2018 15:55

Uwierz mi, nie chciałbyś oglądać polskiego serialu historycznego zrobionego przez Netflixa. Akcja z zamku krakowskiego przeniosłaby się na dwór węgierski i opowiadała o rzekomych "wyczynach" księcia Kazimierza.

Dopuszczają swoich aktorów, ale za to młodych i zdolnych. Dają im szansę i to jest plus, przynajmniej nie wyskoczy nam zza krzaka taki dajmy na to Daniel Olbrychski.

Te braki kadrowe i budżetowe w mojej ocenie nie rzucają się tak bardzo, raczej skupiam się na pozytywach, które wymieniłem.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @rotmeister 8 stycznia 2018 16:07
8 stycznia 2018 16:15

Jeśli widział Pan tylko pierwszy odcinek, to polecam obejrzeć kolejne. Wygląda na to, że serial się rozkręca ;)

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @rotmeister 8 stycznia 2018 16:07
8 stycznia 2018 16:24

Problem nie w tym, ale w nędzy filmowej i teatralnej oferty historycznej. Gdyby "Korona krółow" była n-tym z kolei filmem dotyczącym tamtej epoki historycznej, to być może przeciętny "maturzysta" mógłby odpowiedzieć np. na pytanie,  w którym stuleciu toczy się akcja ww. filmu. A w tej sytuacji  na takie pytanie nie odpowie.ze wiek

Są wszak postaci biskupów, świętych, dyplomatów z epoki, a każda z nich zasługuje na serial.

No, ale wiadomo, że wieki średnie to "ciemnota, zabobon i fanatyzm religijny", więc twórcy z dyplomami, coby ich nie wyśmiano w środowisku,  muszą mieć do tej epoki stosowne nastawienie. Czyli szydery kabaretowe tylko. Ale przeciez naszym kabaretowym kreacjom  kudy zasię choćby np. do "Czarnej żmiji" z Rowanem Atkinsonem (Jaś Fasola).

zaloguj się by móc komentować

onyx @Shork 8 stycznia 2018 14:54
8 stycznia 2018 17:18

A czego się nie dowiedzą to sobie doczytają w Wikipedii i pułapka się zatrzaśnie. "Bo dużo trzeba zmienić by nic się nie zmieniło". A G.Braun do śmierci będzie dymał ze swoimi filmami po opłotkach.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @onyx 8 stycznia 2018 17:18
8 stycznia 2018 17:53

Gdyby Grzegorz Braun nie krytykował przy każdej okazji dobrej zmiany w Polsce, to miałby spore szanse na jakiś udział w produkcjach państwowych. Myślę, że nawet teraz mógłby liczyć na jakieś granty z ministerstwa, ale oczywiście on jest na to za dumny... i nie będzie się ubiegał. W takiej sytuacji to on sam skazuje się na bieganie po opłotkach.

zaloguj się by móc komentować

eska @Profesor 8 stycznia 2018 17:53
8 stycznia 2018 17:59

I to jest piękna, szczera odpowiedź Profesora - Braun się nie podlizuje, to kasy nie dostanie.

Kurcze, naprawdę nie lubię Brauna, ale fachowcem jest i tu nie ma dyskusji. Czyli nieważne, że fachman, ważne że ma być włazidoopstwo. Brawo!

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Profesor 8 stycznia 2018 17:53
8 stycznia 2018 18:05

I tym samym Pan przyznał, że w wydawaniu publicznego grosza  chodzi wyłącznie o propagandę potrzebną  dla doraźnych celów  aktualnej w danym czasie  ekipy władzy.

cbdu

zaloguj się by móc komentować

Profesor @eska 8 stycznia 2018 17:59
8 stycznia 2018 18:07

Taka jest sytuacja i nic z tym nie zrobimy. Można albo wypisać formularz o dotacje i zapukać do odpowiedniego biura poselskiego, poczym nakręcić porządny film w miarę szybkim czasie, albo urządzać zbiórki i promować swoje nagrania na niszowych portalach ledwo wiążąc koniec z końcem i wydając jeden film na 5 lat. Brawo !

zaloguj się by móc komentować

Profesor @stanislaw-orda 8 stycznia 2018 18:05
8 stycznia 2018 18:09

Nie koniecznie "doraźnych", myślę że min. Gliński ma większe ambicje.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Profesor 8 stycznia 2018 18:09
8 stycznia 2018 18:28

A czy zna Pan pułap aspiracji min. Glińskiego, czy tylko sobie go imaginuje?

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Profesor 8 stycznia 2018 18:09
8 stycznia 2018 18:52

Mnie jest stać na brak złudzeń

zaloguj się by móc komentować

Profesor @stanislaw-orda 8 stycznia 2018 18:52
8 stycznia 2018 18:59

Ładnie to Pan określił, ale różnica między nami polega tylko na tym, że ja jestem optymistą, a Pan pesymistą. 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Profesor 8 stycznia 2018 18:59
8 stycznia 2018 19:09

Ja jestem umiarkowanym pesymistą.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @stanislaw-orda 8 stycznia 2018 19:09
8 stycznia 2018 19:17

Zabawne jak ludzie wymyślają pojęcia tylko po to żeby zaszufladkować jakoś swoje postawy ;)

zaloguj się by móc komentować


onyx @Profesor 8 stycznia 2018 17:53
8 stycznia 2018 19:24

On nie krytykuje dobrej zmiany gdyż albowiem nie uważa jej za zmianę dobrą. Ma światopogląd taki jaki ma i nie boi się o tym mówić. Tak samo jak Coryllus. Do tego obaj wydają rzeczy o jakości do której reszta nie doskoczy. Władzy jak widać takie sprawy nie są potrzebne a do tego tematyka stoi w poprzek z narracjami jakie są obecnie na rynku wirtualnych treści. Filmy G.Brauna leżą w piwnicy TVP od lat na półce z resztą tzw. półkowników, prezes Kurski obiecywał że zrobi program gdzie będą je cyklicznie puszczać. Na początku puścili "Nocną zmianę" , która w klasie dokumentów pobiła rekord oglądalności ok. 500k. I na tym się skończyło kiedy J. Kurski się już bezpiecznie umościł na fotelu prezesa. A tam w piwnicy TVP jest sporo różnych mocnych produkcji, nie tylko G. Braun. To z kim tu gadać i jak? Może trzeba pisać na Berdyczów?

Minister Gliński nie ma nawet takich ambicji by skasować PISF. Korona królów to jest poziom ponad który nikt nie będzie się fatygował. O tym piszemy i stąd te poirytowane głosy choć Coryllus dwa lata temu ostrzegał że tak będzie.

zaloguj się by móc komentować

orjan @stanislaw-orda 8 stycznia 2018 19:21
8 stycznia 2018 19:31

Ja mam rozpoznanie kompromisowe: nadali ten serial, żeby blogerów wyrwać z gnuśności!

Jest sukces. Będą następne.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @stanislaw-orda 8 stycznia 2018 19:21
8 stycznia 2018 19:35

Pojęcia takie jak optymista, czy pesymista same w sobie są umowne i mało kto traktuje je poważnie. Dodawanie do nich epitetów takich jak "umiarkowany" zamiast nadawać kształtu czyni je zabawnymi. Mówię o znaczeniu ogólnym, bo na siłę można być umiarkowanym pesymistą w jakiejś konkretnej sprawie.

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @Profesor 8 stycznia 2018 16:15
8 stycznia 2018 19:41

Tak sympatycznie Panowie piszecie o serialu, ze sprobuje odtworzyc na vod, chociaz wiele z materialow tam zamieszczonych nie moze byc odbierana za granica. Zobacze.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @onyx 8 stycznia 2018 19:24
8 stycznia 2018 19:44

Tak jak napisałem w poście powyżej, sukces Brauna jest uzależniony od zainteresowania państwa, mówię tylko, że skoro tak jest to może wypadałoby spuścić z tego wojowniczego tonu i iść na współpracę, kompromis. Generalnie to Braun bardziej potrzebuje min.Glińskiego i Jacka Kurskiego, niż na odwrót.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @jestnadzieja 8 stycznia 2018 19:41
8 stycznia 2018 19:47

"nie może być odbierana za granicą" - Poważnie? Myślałem, że internet wszędzie taki sam ;)

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Profesor 8 stycznia 2018 19:35
8 stycznia 2018 19:48

bo właśnie miało być pół serio z  inkryminowanym dodatkiem.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Profesor 8 stycznia 2018 19:44
8 stycznia 2018 19:56

Posłużył się Pan fałszywym kontrapunktowaniem.

Urzędnikowi usadowionemu na szczeblu szefa ministerstwa  nie jest do niczego potrzebny ktoś w rodzaju G. Brauna.

Tak więc nie występuje  w postulowanej wymianie wzajemności jakakolwiek proporcja, oczywiście przy przyjęciu domniemania, że   p. G. Braun potrzebuje do swoich celów  takiego czy innego  ministra.

Bo o aktualnym szefie TVP niech Pan nawet nie wspomina.

 

zaloguj się by móc komentować

Shork @Profesor 8 stycznia 2018 19:47
8 stycznia 2018 19:59

"nie może być odbierana za granicą" - Poważnie? Myślałem, że internet wszędzie taki sam ;)

to jest właśnie problem. Niewiele wiesz. Niewiele wiesz - niewiele mnie nauczysz. Niewiele mnie nauczysz - jesteś dla mnie bezużyteczny.
 

Są dwa wyjścia - albo jesteś prowokatorem, albo jesteś bezużyteczny. W obu przypadkach Twoje teksty należy omijać.

zaloguj się by móc komentować

Caine @Profesor
8 stycznia 2018 20:05

Bardzo ciekawa polemika. Ukłony.

zaloguj się by móc komentować

orjan @onyx 8 stycznia 2018 17:18
8 stycznia 2018 20:06

Twoje obawy są całkiem racjonalne. Jednak nie muszą się ziścić. To serial wpłynie na wikipedię, a nie odwrotnie. Wikipedia bowiem, w pewnym sensie, płynie z prądem. Zresztą jak ...

zaloguj się by móc komentować

onyx @Profesor 8 stycznia 2018 19:44
8 stycznia 2018 20:06

Zupełnie się nie rozumiemy. Sukces Brauna to oglądalność jego filmów. Państwo jako takie ma to we wdupie bo ma inne plany wobec nas niż podnoszenie jakości oferowanej treści. Prościej nie potrafię wytłumaczyć. Tam nie ma z kim rozmawiać a co tu mówić o współpracy. G. Braun jest przykładem. Ale jeśli uważamy że to urzędnik ma rację to nie mam więcej pytań. G.Braun wydał swój najlepszy film bez pomocy Glińskiego i Kurskiego. Klinika Jezyka wydaje najlepsze książki na rynku bez pomocy Glińskiego i Kurskiego. Kto tu kogo potrzebuje?

zaloguj się by móc komentować

Profesor @Shork 8 stycznia 2018 19:59
8 stycznia 2018 20:09

Następnym razem trochę grzeczniej proszę, w przeciwnym razie się pożegnamy.

zaloguj się by móc komentować

tadman @Profesor
8 stycznia 2018 20:11

Źle zrobiony serial, bez tempa, bez wyrazistych aktorów, ciągnący się przez pół roku po pięć dni w tygodniu osiągnie jedno, że młodzi powiedzą bardzo szybko, że polska historia to nudy (mimo intryg, zbrodni, potyczek, walki o władzę) i lepsze jest fantasy lub przygodówka. Zły serial prowadzi do zobojętnienia. W Grze o tron są elementy nieprawdopodobne, ale młodzi ściągają odcinki i oglądają, i tam obracają swoje zainteresowanie, i choć żyją tu to kupują angielską narrację.

Władysław Łokietek nie istnieje w polskim nauczaniu historii własnej, bo istnieje Kazimierz Wielki, Jagiełło i oczywiście wielki reformator i mecenas sztuki, czyli król Staś. Sytuacja w jakiej znajdował się kraj rozbity na księstewka, Łokietek zmuszony do ukrywania się, więc bardzo trudna i nie do pozazdroszczenia, a mimo to na przekór ponoć przyrodznym polskim wadom i twierdzeniom, że nic się nie da zrobić scalił kraj i zostawił ogarniętą schedę synowi. Tego nie podnosi się, bo po co wbijać nas w dumę i pokazywać, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Stąd twierdzę, że Korona królów może podać sobie rękę ze Sławomirem jeśli idzie o bełtanie w głowach co niektórych.

zaloguj się by móc komentować

orjan @Shork 8 stycznia 2018 19:59
8 stycznia 2018 20:14

Im więcej Ciebie czytam, tym bardziej kojarzą mi się Katarowie. Z powodu nieprzejednania jako matki każdego zajmowanego stanowiska.

Prywatnie, to czemu nie? Ale szansa na uzgodnienie poglądów wtedy jest żadna. W skali historycznej chyba tylko jednemu nieprzejednanemu udało się "trwale uzgodnić" (Mahometowi).

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @Profesor 8 stycznia 2018 19:47
8 stycznia 2018 20:14

Wszedzie taki sam, rzecz jasna, jednak pare razy mialam przygode, ze cos nie chcialo sie uruchomic.

"Korona krolow" dziala:).  Jak na razie - jest ok.

Wie Pan co, ja juz przywyklam do tego, ze rodacy moi to bardzo "krytykanckie ludzie". U mnie w rodzinie jak zdarzy sie , ze zasiadziemy razem przy jakims swiatecznym programie, to suchej nitki na nikim nie zostawiamy. Dotyczy to strojow, makijazu, itp. Mysle, ze wiekszosc uwag, krytyk tego filmu jest wlasnie w tym stylu.

Natomiast prawda jest tez, ze jestesmy rozpuszczeni swietnymi jakosciowo brytyjskimi serialami. Ostatnio obejrzalam na BBC swiateczny odcinek serialu Victoria. Patrzac od strony czysto estetycznej, tecnicznej - mucha nie siada, doskonalosc i dopracowanie w kazdym calu. Tak jak Pan powiedzial, kwestia budzetu. Oni akurat na propagandzie nigdy nie oszczedzali.

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @Profesor 8 stycznia 2018 18:07
8 stycznia 2018 20:21

Szczerze powiedziawszy, bardzo cenie niezaleznosc od urzednikow. I wroze filmowi Brauna calkiem swietlana przyszlosc:)

zaloguj się by móc komentować

Profesor @onyx 8 stycznia 2018 20:06
8 stycznia 2018 20:25

"Sukces Brauna to oglądalność jego filmów" - czy jego najlepszy film osiągnie wymienione przez Pana 500 tyś. oglądających, bez emisji w tvp? Argumenty typu "nie ma z kim rozmawiać" , że urzędnicy nic nie rozumieją, to dziecinada. PiS obiecywało w kampani ofensywę kulturalną patriotyczno-katolicką, Braun wpisuje się w ten projekt, ale musi on podjąć jakąś inicjatywę i zamiast wymachiwać wyzwiskami niech wymachuje np. odrzuconym wnioskiem o dotację z ministerstwa, ale najpierw trzeba wypełnić formularz, a to jak wiadomo jest ponad jego siły.

zaloguj się by móc komentować

orjan @tadman 8 stycznia 2018 20:11
8 stycznia 2018 20:27

... Władysław Łokietek nie istnieje w polskim nauczaniu historii własnej, bo istnieje Kazimierz Wielki ...

A zadałeś sobie pytanie dlaczego?

Moim zdaniem dlatego, że Kazimierza Wielkiego wylansowano prostym grepsem (zastał drewnianą, zostawił murowaną - odpowiedzialny Długosz, a nie Kurski!). Poza tym, za jego rządów nie było już chaosu dynastycznego, o co zadbał tatuś Łokietek.

Gdyby zaś ktoś chciał nakręcić serial o walorach sensacyjnych, to powinien raczej o Łokietku - temat o niebo lepszy od takich jak np. o Lwim Sercu. Tutaj byłby potrzebny jakiś Spielberg. Dla Kazia W. Łepkowska wystarczy.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @tadman 8 stycznia 2018 20:11
8 stycznia 2018 20:30

moze się powtórzę  po raz już ktoryś, ale w swojej karierze zawodowej miałem taki epizod, ze wykonywałem  audyty
w roz,aitych redakcjach molochu na Woronicza  w Warszawie, w tym audytowałem listy honorarió poszczególnych pozycji programowych.

Logika tego rodzaju produkcji kieruje się jednym jedynym priorytetem , a mianowicie nalezy dać zarobić swojemu zespołowi realizatoró czy to filmu, czy innego rodzaju programu. Jeli zdar5zy sie od czasu do czasu jakiś niezły pomysł i jakiś zdolny realizator plus szereg innych korzystnych okolicznosci ze zrozumieniem szeostwa takiej "imprezy" włacznie, wóczas może powstać coś wartosciowego. Dwa ,. a juz zwłaszcza trzy pokolenia temu było z tym o tyle łatwiej, ze nie było jeszcze ezesz wnuków i prawnuków, którzy by chcieli zarabiać lekko, łątwo i przyjemnie, spałacać kredyty i jeździć na modnymi autami tudzież  wczasowac się w  Las Palmas. Stąd presja na seroale, im dłuzsze tym lepsze, bo przez dlugi czas ekipa realizacyjna ma z czego zyc. Reszta to matrix, czyli dorabianie jakosci poprzez reklamę i promocję. Teraz jest modny kurs na "patriotyzm", a zatem pojawia się zapewne jeszcze inne produkcje z orłem białym na chorągwiach.

Czy pojawi sie cos wartosciowego? Nie można na to liczyć, gdyż zasadą jest utrwalanie dotychczasowych stereotypów,
a nie ich  zmienianie, czy też nie daj Boże, obalanie. Czyli będzie tak samo, ewentualnie bardziej.

Widz moze poczuć się oszukany, no bo jak to, do tej pory jeden bohater był dobry, drugi zas zły, szyny były doprowadzone do celu, pociag mentalny nie wykolejał sie na nich. Tak więc możemy przemalować wagoniki, dać inne logo na lokomotywie, ale musi to pojechac  wytyczonym od dawna szlakiem.

Kto ten szlak wytyczył, kiedy i dlaczego to ewentualnie dylematy akademików spierajacych sie w jakichś uczelnianych, niskonakladowych periodykach. Natomiast z  pewnością  nie może stanowić  to fabuły serialu.

Fabuła serialu ma być strawna dla tych, którzy robią jej "oglądalność". To jest zawsze priorytet, a nie to jak "było naprawdę".

 

 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @rotmeister 8 stycznia 2018 16:07
8 stycznia 2018 20:32

przekazy kierowane do tzw. przeciętnych np. Polaków de facto kierowane są do nikogo; i reakcje świadczą, że zamysł, wykonanie, przesłanie, ... adresowane jest do nikogo, no może z wyjątkiem księgowych, co faktury rozliczą; nie istnieje coś takiego jak przeciętny Polak - istnieją środowiska/grupy/... o określonym poziomie wiedzy i o określonej zdolności na wchłanianie nowelizacji posiadanej wiedzy; może umowny ZMartyniuk w następnym kawałku coś o Kazimierzu Wielkim zamiast o dziewczynie o włosach blond... i to będzie ukierunkowane przesłanie i na pewno będzie duży odzew oraz wzrost zainteresowania tematyką i może to wyprze białego misia

zaloguj się by móc komentować

olekfara @Profesor
8 stycznia 2018 20:38

A któż się tutaj pojawił. Przysłano ... profesora? Dobrze, że w  tej Szkole Nawigatorów zajęcia nie są obowiązkowe.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @tadman 8 stycznia 2018 20:11
8 stycznia 2018 20:40

Głównym "targetem" Korony Królów raczej nie są młodzi, ale przeciętni zjadacze polskich serialów. Kwestie typu czy coś jest nudne czy nie są bardzo subiektywne, zweryfikuje to oglądalność i myślę, że będzie całkiem nieźle.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @jestnadzieja 8 stycznia 2018 20:21
8 stycznia 2018 20:42

Bez promocji rządowej nie ma szans na poważny sukces.

zaloguj się by móc komentować

orjan @qwerty 8 stycznia 2018 20:32
8 stycznia 2018 20:43

Myślisz, że mielibyśmy Szopena bez ówczesnych "Martyniuków" z ich przyśpiewkami dla podpitej gawiedzi wieśniackiej? 

Może i discopolo czeka podobne sprzężenie zwrotne, że za jakieś 100  lat ta twórczość zostanie uszlachcona przymiotnikiem "ludowa"? W każdym razie Zenek się stara i już dlatego zasługuje na szacunek. Co do Sławomira, to pachnie mi fejkiem, ale nie wiem.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Profesor 8 stycznia 2018 20:42
8 stycznia 2018 20:50

A co Pan rozumie przez "promocję rządową", ale tak bardziej konkretnie.  Czy tak, ze  jeśli Zenek jest w rządzie (np . ministrem), a ja jestem kumpelem Zenka i "mam pomysła" na zrobienie filmu to kasa i promocja dla mnie się znajdzie, a jeśli nie jestem takim kumpelem, to muszę sobie radzić sam, bez, jak brzmiał ten zgrabny eufemizm, aha, promocji rządowej.

Czyli Pan raczy nas traktować jak użytkowników Der Onet, czyli  wygłasza jakieś ogólniki ergo beztreściowe  maksymy.

Serio  ma Pan nas za tak bardzo  nierozgarniętych?

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

orjan @Profesor 8 stycznia 2018 20:40
8 stycznia 2018 20:52

Pewnie masz rację z tym targetem. Jak mi się wydaje (badań nie mam) te tureckie seriale historyczne cieszyły się sporym powodzeniem także u seniorów. U młodych o powodzeniu zdecyduje natomiast moda, a nie "obiektywna wartość".

Jeśli obecny "sprzeciw intelektualny" wobec Korony Królów nie przekształci mody w obciach (a szansę ma mizerną), to będzie nieźle. 

zaloguj się by móc komentować

Profesor @stanislaw-orda 8 stycznia 2018 20:50
8 stycznia 2018 21:06

Na dobry początek można zapoznać się ze stroną internetową Ministerstwa Kultury, zobaczyć jakie są fundusze i na co można dostać pieniądze. Jeśli będzie coś dla nas to możemy złożyć wniosek. Przynajmniej dostaniemy jakąś odpowiedź i coś będziemy wiedzieli. To nie jest takie trudne. 

zaloguj się by móc komentować

onyx @Profesor 8 stycznia 2018 20:25
8 stycznia 2018 21:51

Jaką inicjatywę? https://pl.wikipedia.org/wiki/Grzegorz_Braun#Filmografia

Te filmy leżą w piwnicy TVP i obrastają od lat mchem to co on ma zrobić żeby je puścili? Nakręcić reklamę Dobrej Zmiany? Film osiągnie 500k. tak szybko jak szybko reżyser zdąży objechać wszystkie zainteresowane parafie. Bez obaw.

zaloguj się by móc komentować

onyx @stanislaw-orda 8 stycznia 2018 20:50
8 stycznia 2018 21:56

Serio, serio. Może to przedstawiciel Glińskiego?

zaloguj się by móc komentować

onyx @orjan 8 stycznia 2018 20:52
8 stycznia 2018 22:01

Nie przekształci mody w obciach co widać po reakcji na Sławomira. Jest dobrze a będzie jeszcze lepiej. Kolejny będzie łapiący za serce film o misiu Wojtku. Misia zagra Karolak bo jak raz to rola dla niego.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @onyx 8 stycznia 2018 21:51
8 stycznia 2018 22:05

Jaką inicjatywę? [...] objechać [...] parafie - Na przykład taką żeby przy okazji objeżdżania parafii, zapukać do biur poselskich posłów PiS i pokazać im, że są dobre filmy czekające na telewizyjną odsłonę. W demokracji suweren sprawuje władzę poprzez swoich przedstawicieli. Chcemy pouczać Trumpa, rozwiązywać konflikt koreański czy irański, a nie potrafimy zrobić prostych rzeczy na "naszym podwórku".

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Profesor 8 stycznia 2018 22:05
8 stycznia 2018 22:12

A zna Pan tutaj kogoś kto chce pouczać Trumpa?

zaloguj się by móc komentować

beczka @Profesor 8 stycznia 2018 22:05
8 stycznia 2018 22:12

" W demokracji suweren sprawuje władzę poprzez swoich przedstawicieli."

Żyjesz złudzeniami.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @stanislaw-orda 8 stycznia 2018 22:12
8 stycznia 2018 22:20

Przyznaję, że już jakiś czas nie oglądam występów Grzegorza Brauna, ale kiedy oglądałem to można było odnieść wrażenie, że wątek amerykański ma w małym palcu.

zaloguj się by móc komentować

tadman @onyx 8 stycznia 2018 21:56
8 stycznia 2018 22:21

:))) Młody na twarzy, a juz profesor. Propozycja wejścia na stronę Ministerstwa Dziewictwa (nie poprawiać!) Narodowego to może świadczyć, że to może być rzecznik prasowy tego resortu, a ksywa ma zapewne odniesienie do samego szefa. :)

zaloguj się by móc komentować

Profesor @beczka 8 stycznia 2018 22:12
8 stycznia 2018 22:23

Żyjesz złudzeniami - Nie, poprostu nie lubię teorii wymyślanych przez niewiadomo kogo, niewiadomo po co.

zaloguj się by móc komentować

onyx @Profesor 8 stycznia 2018 22:05
8 stycznia 2018 22:24

Acha, no niezły pomysł. Może im też wizytówki do skrzynki wrzucać w razie gdyby nikogo nie zastał albo iść na całość i do wszystkich wysłać darmową kopię filmu. Na bank oddzwonią. Proszę też parę takich rad napisać Coryllusowi bo on też ustawicznie boryka się z kłopotami dotarcia do szerszego odbiorcy.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Profesor 8 stycznia 2018 21:06
8 stycznia 2018 22:28

No i co?

Były  tam może środki przeznaczone na realizację filmu o Lutrze?

Albo np. o znacznie  bardziej   wybitnym królu polskim niż  Kazimierz Wielki, czyli o Wladysławie IV?

Albo choćby o hetmanach Janie Karolu Chodkiewiczu, Stanislawie Żółkiewskim, Dymitrze Jerzym Wiśniowieckim czy Stanisławie Koniecpolskim

Albo o kanclerzu wielkim koronnym Jerzym Ossolińskim.

Albo choćby o Heweliuszu.

Albo o Michale Sędziwoju.

 

albo, albo.

zaloguj się by móc komentować

onyx @rotmeister 8 stycznia 2018 22:19
8 stycznia 2018 22:29

Acha, a my w Polsce to mamy studiów filmowych na pęczki i wszystkie prywatne i czekają na dobre pomysły. Ludzie oglądają Koronę bo Klanem już od dawna rzygają. Co mają innego do oglądania? Kevina co święta i seriale z PRLu?

zaloguj się by móc komentować

Profesor @tadman 8 stycznia 2018 22:21
8 stycznia 2018 22:32

Ośmieszacie się Panowie, aż przykro patrzeć.

PS - To zdjęcie sprzed paru lat

zaloguj się by móc komentować

onyx @tadman 8 stycznia 2018 22:21
8 stycznia 2018 22:34

Kto wie? Oczywiście nie zainteresował się wcześniej treściami portalu i publikacjami Kliniki tylko przyszedł bronić swego. No i te rady - zadzwoń do urzędnika, weź grant, na portalu u Coryllusa to naprawdę niezłe jest ;) Plan Petru.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @rotmeister 8 stycznia 2018 22:19
8 stycznia 2018 22:37

Gdyby w takiej samej "porze oglądalności" nadawano film o życiu szkolnym Lenina, oglądalność bylaby podobna. Sporo emerytów ma po prostu wlączony telewizor non-stop, bo nie znoszą ciszy i samotności w swoich czterech ścianach. Wszystko jedno co, byle coś do nich albo przy nich "gadało". I tak jest liczona oglądalność. Moja żona, ma np. w salonie włączony telewizor, który slychać gdy jest zajęta w kuchni (otwarta przestrzeń). Wtedy również taki włączony telewizor zalicza się do wskaźnika oglądalności.
A więc nie dajmy się zwariować, a już zwłaszcza profesorom.

zaloguj się by móc komentować

beczka @Profesor 8 stycznia 2018 22:23
8 stycznia 2018 22:40

Ja w sumie też. Lubię teorię i praktykę wymyślane przez ludzi z imieniem i nazwiskiem, które można uzasadnić. Jeżeli coś jest wymyślane przez niewiadomo kogo, to z reguły nie słucham tego.

zaloguj się by móc komentować

beczka @tadman 8 stycznia 2018 22:21
8 stycznia 2018 22:44

Weź przestań, kim by nie był nie wypada tak pisać.

zaloguj się by móc komentować

tadman @onyx 8 stycznia 2018 22:34
8 stycznia 2018 22:53

Pisanie grantów? Za stary jestem. Dałem się nabrać aż 4 razy i wystarczy. Startowałem z kolegą i uzyskaliśmy kiepską ocenę naszych zdolności i dorobku naukowego, które dzięki temu iż była anonimowa posunęła się do zwykłych insynuacji. Później mieliśmy stosowną ilość publikacji i nasze oceny poszły nieco w górę. Doświadczony kolega poradził nam zorganizowanie pancernika, czyli profesora zwyczajnego, który miał być naszym konsultantem naukowym. Znaleźliśmy takiego i dostaliśmy całkiem przyzwoile oceny, ale w zakres finansowania nie weszliśmy.

Może to jest oferta handlowa, a my tu sobie panie dziejku śmichy chichy robimy.

zaloguj się by móc komentować

tadman @beczka 8 stycznia 2018 22:44
8 stycznia 2018 22:56

No dobra, ale przed przeczytaniem Twojej prośby popełniłem jeszcze jeden komentarz.

zaloguj się by móc komentować

onyx @rotmeister 8 stycznia 2018 22:35
8 stycznia 2018 23:32

No ta bo wszyscy Polacy mają HBO i dlatego wolą Klan. Rozmawiajmy o realiach.

zaloguj się by móc komentować

onyx @tadman 8 stycznia 2018 22:53
8 stycznia 2018 23:39

Jeśli to jest oferta handlowa i tak wygląda zachęta to nawet nie chcę wiedzieć co jest dalej. Trochę żartujemy bo Coryllus tyle już lat tłumaczy jak jest u nas zbudowany rynek i jak działają i czym są granty a tu bęc. Kiedyś na Twitterze spierałem z jakąś panią odnośnie drogich opłat prowadzenia w Polsce działalności gospodarczej i trudności dokumentacyjnej dla kogoś kto zaczyna. A pani co i rusz stręczyła wynajęcie księgowej. Pisała pod swoim imieniem i nazwiskiem, ktoś wrzucił w googla i wyszło że pani sama jest księgową i prowadzi taką firmę doradczą. Oczywiście zaraz się obraziła że się jej grzebie w danych osobowych i sobie poszła.

zaloguj się by móc komentować

Shork @Profesor 8 stycznia 2018 20:09
9 stycznia 2018 01:16

nie będzie następnego razu, a straszyć to sobie możesz głupszych od siebie

zaloguj się by móc komentować

Zadziorny-Mietek @Profesor
9 stycznia 2018 01:54

Cyt.: "(…) pojawiła się nawet kwestia czy należy podawać potrawy postne niewierzącym jeśli przyjeżdżają w gości (…)"

…zerżnięta żywcem z Talmudu - z rozważań czy można goja ratować w szabas.

zaloguj się by móc komentować

bolek @Profesor 8 stycznia 2018 18:07
9 stycznia 2018 08:56

"Pluralizm" fajna rzecz, bo czasami nudno się robi gdy każdy każdemu przytakuje, spija sobie z dzióbków, ale gdy czytam takie ... pitolenie, to nie wiem czy śmiać się czy płakać.

No ale ja jestem tylko magister...

zaloguj się by móc komentować

Profesor @bolek 9 stycznia 2018 08:56
9 stycznia 2018 09:10

Rzeczywiście, wypowiedź godna magistra.

zaloguj się by móc komentować

bolek @Profesor 9 stycznia 2018 09:10
9 stycznia 2018 15:42

No przecież nie będę się stroił w profesorskie piórka :D

Szkoda, że dyskusja wygasła :(

Pewnie wszyscy nadrabiają zaległe odcinki :D

Bez odbioru...

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować