-

Profesor

Czy papież Jan Paweł II powinien był zostać kanonizowany?

Jeszcze 100 lat temu pytanie zawarte w tytule, pytanie o prawomocność kanonizacji byłoby niedorzeczne. W czasach, kiedy wierni karmili się z ust swoich pasterzy zdrową nauką, potwierdzoną przez magisterium Kościoła, procesy kanonizacyjne miały znamię nieomylności i chrześcijanin był zobowiązany je uznać. Niestety dzisiaj jest inaczej. Wobec licznych chorób duchowych i herezji trawiących członków Kościoła, również tych piastujących najwyższe urzędy, jesteśmy, jako chrześcijanie zobowiązani do konfrontowania wątpliwych decyzji hierarchów z Tradycją i nieomylnym magisterium Kościoła. Taką wątpliwą decyzją jest moim zdaniem kanonizacja Jana Pawła II. 

Zamierzam tu wskazać na jeden, kluczowy aspekt, który został pominięty w procesie kanonizacyjnym Jana Pawła II, a który moim zdaniem znosi prawomocność wyniesienia na ołtarze papieża-Polaka. Podstawowym warunkiem kanonizacji jest udowodnienie osiągnięcia doskonałości moralnej w stopniu heroicznym. Doskonałość moralna powinna przejawiać się we wszystkich dziedzinach życia kandydata na ołtarze, jednak pewne niedoskonałości są dopuszczalne, w zależności od ich znaczenia dla całości osoby i życia świętego. Jeśli przykładowo św. Józef w swojej pracy dopuszczałby się od czasu do czasu grzechu lenistwa i opieszałości (co oczywiście nie miało miejsca), nie wpłynęłoby to na uznanie go świętym. Jeśli podobne uchybienia pojawiłyby się w jego roli jako oblubieńca Najświętszej Maryi Panny czy opiekuna Jezusa, byłaby to poważna przeszkoda. Podobnie w przypadku świętych mężów, żon, rodziców podstawą ich kanonizacji jest stwierdzenie całkowitej czystości, świętości ich powołania. Skoro jest tak w przypadku powołania do życia rodzinnego, o ile bardziej ta zależność występuje w kapłaństwie. Świętość księdza, biskupa, papieża w ogromnej mierze zależy od jakości sprawowanego kapłaństwa i powierzonego przez Kościół urzędu. Jest to sprawa oczywista, jednak komisja kanonizacyjna zdaje się jej nie rozumieć. Kiedy bractwo kapłańskie św. Piusa X zgłosiło zastrzeżenia w związku z procesem kanonizacyjnym Jana Pawła II, komisja je odrzuciła, gdyż jak twierdzi, dotyczyły różnic doktrynalnych, którymi ona się nie zajmuje. Oznacza to, że komisja, przy wynoszeniu papieża na ołtarze nie zważa na to czy kandydat głosił prawdę, czy herezje, że wystarczy tylko "świętość" w życiu prywatnym, osobistym, w oderwaniu od urzędu nauczycielskiego papieża. Takie podejście podważa podstawowy obowiązek pasterza Kościoła, jakim jest głoszenie i obrona Prawdy katolickiej. To z kolei oznacza, że komisja kanonizacyjna przez akt wyniesienia świętego na ołtarze rozumie co innego niż rozumiał to Kościół przez wszystkie wieki. Ta konstatacja ma poważne konsekwencje, jeśli automatycznie nie unieważnia posoborowych kanonizacji, to na pewno daje solidną podstawę, aby je takimi uznać. Zostawiam w tym miejscu kwestię prawną, gdyż nie temu poświęcam tę notkę, przechodzę więc do krótkiego podsumowania pontyfikatu Jana Pawła II, aby zobaczyć, że po prześwietleniu niestety odbiega od chwalebnych przykładów świętych papieży jak np. św. Pius X. Tym samym stwierdzam, że w gestii urzędu papieskiego nie sposób stwierdzić heroiczności cnót, co jest podstawoym warunkiem kanonizacyjnym.

Przede wszystkim należy spojrzeć na owoce. Porównanie Kościoła z roku 1978 i 2005 nie pozostawia nam złudzeń. Kościół uległ wyniszczeniu, osłabieniu w każdej dziedzinie swojego życia. Zmniejsczyła się liczba wiernych oraz powołań kapłańskich. Kościół utracił ducha misyjnego. Nowe ruchy zatwierdzone przez papieża, takie jak ruch charyzmatyczny, czy nowej ewangelizacji stały się matecznikami herezji i źródłami nadużyć liturgicznych. Zapowiadana wiosna Kościoła, niestety, nigdy nie nadeszła. Nie twierdzę, że to wszystko jest winą papieża, nie oceniam też Jana Pawła II jako złego papieża. Wobec zdecydowanych i ukrytych wrogów Kościoła, również w Watykanie, sprawowanie urzędu wikariusza Chrystusa jest niewobrażalnie trudnym zadaniem. Niemniej jednak, heroiczność podstawowej cnoty hierarchy kościelnego - troski duszpasterskiej, wymaga od papieża podjęcia wszelkich działań w celu ochrony owiec przed herezjami i wszelkimi wrogami ich zbawienia. Na tym polu Jan Paweł II nie podołał swojemu powołaniu. Kilka upomnień pod adresem heretyckich herarchów w Kościele Katolickim oraz nieugięta postawa w sprawie prawnego dopuszczenia aborcji to za mało, aby stwierdzić wypełnienie duszpasterskiego obowiązku. Tematami przedwodnimi w pontyfikacie papieża były: pokój na świecie, godność osoby ludzkiej, sprawiedliwość społeczna oraz ekumenizm. Wydaje się, że te terminy najczęściej występowały w publicznych wystąpieniach. O ile dwa pierwsze nie są złe same w sobie, nadmierne ich akcentowanie staje się wodą na młyn dla wrogów Kościoła. W ich dążeniu do sekularyzacji Kościoła oraz uznania go za instytucję czysto humanitarną, sytuacja, w której nominalny obrońca trzody chrystusowej mówi o pokoju na świecie, zamiast pokoju pod panowaniem berła Chrystusa Króla oraz o godności człowieka, zamiast o nadprzyrodzonej godności dziecka Bożego i życia Łaski, jest nadzwyczaj korzystna. Jeśli idzie o sprawiedliwość społeczną, to jest to pojęcie wieloznaczne i również może służyć wrogom Kościoła i człowieka w ogóle np. do budowania tworów socjalistycznych, takich jak mamy obecnie, pod nazwami dawnych państw europejskich. Najtragiczniejsze i najboleśniejsze było jednak propagowanie tzw. ekumenizmu, którym (być może nieświadomie) zajmował się papież. Nie znam wypowiedzi papieża, w których mówiłby otwarcie, że Kościół Katolicki nie ma wyłącznośći na Prawdę, że w innych religiach też można się zbawić, czy też, że Kościół nie musi nawracać innowierców. Chcę wierzyć, że papież nie wyznawał żadnej z tych herezji. Prawdą jest natomiast, że jego zachowania takie jak: liczne spotkania z przedstawicielami innych religii bez podnoszenia kwesti nawrócenia, jednostronne podkreślanie cech wspólnych kosztem wyjątkowości religii katolickiej, wreszcie wielka porażka papieża w spotkaniu ekumenicznym w Asyżu, gdzie przynajmniej w wymiarze zewnętrznym zrównano ze sobą wszystkie religie, powodowały zgorszenie wśród wiernych i dawały argumenty w ręce wrogów Kościoła na rzecz propagowania wyżej wymienionych herezji.

To wszystko pokazuje, że papież zrobił za mało, aby powstrzymać atak na Kościół Katolicki. Te argumenty podważają prawomocność kanonizacji papieża Jana Pawła II. Pominięcie ich przez komisję kanonizacyjną wydaje mi się niedorzeczne. Powoływanie się na wypowiedzi i zachowania papieża przez ludzi Kościoła i spoza niego, szczególnie w kwesti ekumenizmu do dzisiaj utrudnia nam dotarcie do prawdy i rozpoczęcie odbudowy zrujnowanego Kościoła. Niestety, Jan Paweł II nie może być dla nas nieomylnym autorytetm w kwestiach doktrynalnych, jak dawni święci papieże i nie możemy bezkrytycznie przyjmować wszystkiego co podpisane jest jego nazwiskiem. Trzeba się z tym pogodzić. Myślę, że gdziekolwiek teraz jest, nasz papież, nie chciałby, aby jego osobą firmowano dalsze zatruwanie i kaleczenie świętej Oblubienicy Kościoła.

Króluj nam Chryste!



tagi:

Profesor
13 października 2018 22:42
104     3716    2 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

jestnadzieja @Profesor
13 października 2018 23:02

Znowu Pan tu jest?

To juz trzecie wcielenie, jesli dobrze licze.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Profesor
13 października 2018 23:10

"Jeśli przykładowo św. Józef w swojej pracy dopuszczałby się od czasu do czasu grzechu lenistwa i opieszałości (co oczywiście nie miało miejsca), ..."

A skąd o tym wiadomo, że nie miało?

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Profesor
13 października 2018 23:19

"zrobił za mało, aby "

Spróbuj zrobić za dużo.

 

zaloguj się by móc komentować

Janek-D @Profesor
13 października 2018 23:27

Frondelek? 

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @przemsa 13 października 2018 23:25
13 października 2018 23:34

Ten pan juz tu pod innymi nickami pisal, za kazdym razem bez sukcesu..Tzw. jaja sobie robi, wchodzi tu zawsze prowokacyjnie. Parasol juz go wyrzucal, zdaje sie.

zaloguj się by móc komentować

sudetnik @Profesor
13 października 2018 23:38

W odpowiedzi Autorowi aż się prosi zacytować Bismarcka:

Achtundachtzig Professoren - und ist Vaterland verloren.

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @przemsa 13 października 2018 23:36
13 października 2018 23:50

Zdjecie w tle (to samo, ktorego uzywa Rotmeister jako awatar) + podobizna wlasna (?l) sa te same, ktore byly przy poprzednim nicku. Niestety zapomnialam jak brzmial, moze Parasol pamieta.

zaloguj się by móc komentować

Janek-D @Profesor
13 października 2018 23:51

Rangers znaczy się... 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @sudetnik 13 października 2018 23:38
13 października 2018 23:56

Nie ma takiej potrzeby.

:)

P.S.

Usiądź i odpocznij.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Profesor
14 października 2018 00:01

Pozwolę sobie odnieść się jedynie do następujących zdań: "... Porównanie Kościoła z roku 1978 i 2005 nie pozostawia nam złudzeń. Kościół uległ wyniszczeniu, osłabieniu w każdej dziedzinie swojego życia. Zmniejsczyła się liczba wiernych oraz powołań kapłańskich. Kościół utracił ducha misyjnego...".

Wg statystyk docenta wiki "Kościół Katolicki na świecie": w roku 1978 liczba rzymskich katolików na świecie wynosiła - 756,5 mln osób a w 2005 r. - 1.115,0 mln osób, co stanowi przyrost odpowiednio o 358,5 mln czyli o 47,4%. Obecnie czyli w roku 2018 liczba katolików rzymskich jest szacowana na 1.300 mln osób czyli przyrost w ciągu lat 13 wynosi odpowiednio - 185 mln i o 16,6%.

Liczba kapłanów w roku 1978 wynosiła odpowiednio -421 tysięcy osób a w 2005 -406,4 tysiące ale już w roku 2010 wyniósł -412,0 tysięcy a obecnie - 415,0 tysięcy.  Trudno to nazwać - wyniszczeniem. Myślę, że raczej ilość przechodzi w jakość.

Co do Afryki, to liczba katolików wynosiła na początku XX w. - 400 tysięcy , natomiast przyrost katolików w Afryce w okresie 1978-1999 wyniósł - 127% a przyrost CAŁEJ ludności Afryki odpowiednio w tym okresie - tylko o ok.74%. W roku 2010 było ich 185 mln a obecnie ich liczba (mimo prześladowań)  wynosi - 215 mln osób.

Sursum Corda, Bracie Profesorze:)))

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%9Bci%C3%B3%C5%82_katolicki_na_%C5%9Bwiecie

https://opoka.org.pl/biblioteka/Z/ZD/statystyka2001.html

zaloguj się by móc komentować

Ojcobojca-z-pleksy @Profesor
14 października 2018 07:25

Jeszcze 100 lat temu podważanie tytułu profesor pod publikacją w takim miejscu jak SN byłoby niedorzeczne. W czasach, kiedy inteligenci karmili się z ust swoich elit zdrową nauką, potwierdzoną przez magisterium uniwersyteckie, tytuły profesorskie miały znamię nieomylności i każdy członek kultury europejskiej był zobowiązany je uznać. Niestety dzisiaj jest inaczej. Wobec licznych dewiacji seksualnych, chorób duchowych i herezji trawiących członków Uniwersytetu, również tych piastujących najwyższe urzędy, jesteśmy, jako ludzie oświeceni zobowiązani do konfrontowania wątpliwych publikacji profesorskich z Tradycją i nieomylnym magisterium zdrowego rozsądku. Taką wątpliwą merytorycznie publikacją jest moim zdaniem pański powyższy tekst panie za przeproszeniem profesorze. 

https://www.youtube.com/watch?v=n6Rb0ngsze8

zaloguj się by móc komentować

beczka @Profesor
14 października 2018 07:30

 W skrócie papież był wg ciebie świetny, a nie święty, bo robił dużo, ale nie dość dużo,a a po za tym przedsoborowy Kościół jest lepszy niż posoborowy. Mało tego w tekście pod koniec używasz takich zwrotów jak "nasz" i "nam", nie mówiąc o kogo chodzi. Ja się domyślam, że masz na myśli innych zwolenników bractwa Św. Piusa X, a kto wie, może nawet jakiś kościół, bo KRK już na pewno nie, gdyż wszystkie formalności zostały spełnione i wszyscy wierni KRK uznają Św Jana Pawła II za niepodważalny wzór.

Pomijam już to, że nie wiesz po co wogóle są święci i to, że żaden bolszewik nie napisał takiego tekstu i by napisać by się nie odważył, ale tutaj ze słowami "króluj nam..." znalazł się jakiś oszołom.

zaloguj się by móc komentować

beczka @Profesor
14 października 2018 07:38

A i jeszcze jedno. Dobrze by było, żeby inni zwolennicy/człomkowie bractwa Św Piusa Dziesiątego odnieśli się do twojego stanowiska i powiedzieli, czy to jest oficjalne stanowisko całego bractwa, czy tylko taka koncepcja jakiejś ich części.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @stanislaw-orda 13 października 2018 23:10
14 października 2018 07:39

Święty Józej należy do kanonu największych świętych Kościoła, jest zresztą też głównym patronem robotników.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @przemsa 13 października 2018 23:25
14 października 2018 07:42

Chciałem tylko przestrzec przed bezkrytycznym przyjmowaniem wszystkiego, co wyszło z ust papieża. Obecnie jego wypowiedzi służą do obrony miedzy innymi błędów II Soboru Watykańskiego oraz fałszywego ekumenizmu.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @Janek-D 13 października 2018 23:27
14 października 2018 07:43

Niech Pan nie komentuje, jeśli nie ma nic do powiedzenia. To jest ostatnie ostrzeżenie.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @jestnadzieja 13 października 2018 23:34
14 października 2018 07:43

Nie wchodziłem tu nigdy pod innymi nickami, proszę nie insynuować.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @Ojcobojca-z-pleksy 14 października 2018 07:25
14 października 2018 07:48

Dziękuję za ten piękny komentarz. Niech pan spróbuje powiedzieć niemieckim wiernym, żeby przyjmowali wszystko od swoich biskupów, również tzw. msze bez konsekracji.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @beczka 14 października 2018 07:30
14 października 2018 07:50

Mówiąc "my", mam na myśli katolików. Formalności bynajmniej nie zostały spełnione, jeśli są podstawy do podważenia intencji komisji kanonizacyjnej w ogłaszaszaniu aktów kanonizacji.

 

zaloguj się by móc komentować

Profesor @beczka 14 października 2018 07:38
14 października 2018 07:53

Potępienie ekumenizmu, jako przemilczanie, ukrywanie różnic doktrynalnych przeszkadzających "dialogowi" jest oficjalnym stanowiskiem bractwa.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @przemsa 14 października 2018 07:48
14 października 2018 07:55

W takim razie zapewne nie będzie Pan czytał więcej moich tekstów. 

zaloguj się by móc komentować

Profesor @pink-panther 14 października 2018 00:01
14 października 2018 08:00

Teza, że na przestrzeni tych 25 lat Kościół nie staczał się dalej po równi pochyłej jest nie do obrony.

zaloguj się by móc komentować

beczka @Profesor 14 października 2018 07:53
14 października 2018 08:24

Może inaczej. Czy jak powiem, że bractwo i jego zwolennicy oraz przeciwnicy posoborowego KRK są przeciwni kanonizacji JPII to mówięprawdę, czy nie?

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Profesor
14 października 2018 08:26

Ujmę to tak: jakbyś, Waszeć, sam stanowił reguły kanonizacji, masz rację. Ale, że tak nie jest, to mylisz się w całkiem bazowych, proceduralnych sprawach. Reasumując, w kwestii świętości trzeba się więcej modlić, a mniej dumać. A jeśli pokusa dumania jest zbyt silna, trzeba poświęcić się jakiejś mocno absorbującej dobrouczynkowej działalności. Może hospicjum?

zaloguj się by móc komentować

beczka @Profesor 14 października 2018 07:50
14 października 2018 08:26

Jakich katolików? Który odłam? Bo kanonizacja jest faktem, a skoro jest to wszelkie wątpliwości mogą miećtylko ludzie spoza KRK.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Profesor 14 października 2018 07:39
14 października 2018 08:35

A co to ma do rzeczy w kontekście mojego zapytania?

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @Profesor
14 października 2018 09:05

t co mnie frapuje to duuuuży wysypa znawców teologii i innych speców od poprawiania matki naszej Koscioła Katolickiego, obawy przed upadkiem, degrengoladą i zniszceniem tegoż Kościoła...ale zdaje Jezus Chrystus sam osobiście zapowiadział "a bramy piekielne go nie przemogą" więc po co te wszystkie obawy ? Warto przypomnieć na Kim budował Jezus, na Piotrze, który się Go wyparł, jedynie Jan i Matka i jeszcze kilka kobiet nie uciekło...(i tak się będzie pitolić o "słabej płci") podczas męki i konania... czy Jezus się mylił ? Moim zdaniem, nie. Dobrze wiedział co robi i z kim... więc co ? módl się i pracuj...proste jak konstrukcja cepa... a przede wszystkim: miej wiarę... tylko tyle i aż tyle... nie wiem jak inni ale ja zaraz zaczynam a raczej kontynuuję różaniec, bo jestem w trakcie Nowenny popmejańskiej i jeszcze paru innych modlitw... tylko tyle.

Z Panem Bogiem

zaloguj się by móc komentować

valser @jestnadzieja 13 października 2018 23:34
14 października 2018 09:16

Jak powiedzial Wyksztalcony - po owocach ich poznacie.

zaloguj się by móc komentować

olekfara @Profesor
14 października 2018 09:56

Przyjął Pan załozenie i na tym się oparł, że Kościół Katolicki jest sektą, co jest nieprawdą. Tak więc Pańskie dywagacje są funta kłaków warte.

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @Profesor
14 października 2018 10:04

Nie rozmawiajcie w ogóle z trollem, nie karmcie go. Tylko WON

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @gorylisko 14 października 2018 09:05
14 października 2018 10:22

Mam za sobą 2 nowenny pompejanskie. Czynią cuda. I jeszcze stara litania dominikanskia....pisałam kiedyś o niej. Życzę powrotu do zdrowia. 

.

 

zaloguj się by móc komentować


jestnadzieja @valser 14 października 2018 09:16
14 października 2018 10:34

Ja dokladnie tego goscia (zdjecie) tu pamietam. Nawet czyjas uwage na temat zdjecia z Gietrzwaldu. Mial notki w stylu prowokacyjnym i zawsze takie ugrzecznione odpowiedzi.

Nie moge sie nadziwic, ze kulturalni, dobrze wyksztalceni ludzie, zawsze ulegaja temu czarowi. 

Moze innym razem nawet bym specjalnie nie zauwazyla, ale wczoraj poznym wieczorem wrocilam z nabozenstwa fatimskiego i mialam wyczulone antenki na ogon co spod ornatu wystaje.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @beczka 14 października 2018 08:24
14 października 2018 12:22

Bractwo było przeciwne kanonizacji, złożyło swoje zastrzeżenia w trakcie procesu.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @beczka 14 października 2018 08:26
14 października 2018 12:24

Jeśli Pan chce, to może czekać na kanonizację Lutra. Radzę jednak obudzić się wcześniej.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @MarcinD 14 października 2018 10:04
14 października 2018 12:26

Ostatnie ostrzeżenie.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @olekfara 14 października 2018 09:56
14 października 2018 12:27

Napiszę niedługo o tym notkę.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @Maryla-Sztajer 14 października 2018 10:26
14 października 2018 12:28

Takie komentarze proszę na konta prywatne.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @gorylisko 14 października 2018 09:05
14 października 2018 12:30

Dobrze, jeśli oprócz tego stara się dotrzeć do Prawdy.

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @Profesor 14 października 2018 12:30
14 października 2018 13:31

fakty to najbardziej uparta rzecz na świecie... pan z kolei niema szans zostać papieżem...chyba, że powstanie jakiś inny kościół katolicki z papieżem mianowanym z plabiscytu w organie prasowym adama michnika

zaloguj się by móc komentować

Profesor @gorylisko 14 października 2018 13:31
14 października 2018 13:38

Papież też czloqiek i może błądzić. Postaram się jutro napisać o tym notkę.

 

 

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @Profesor 14 października 2018 12:28
14 października 2018 13:41

Tradycyjna modlitwa jest tu źle widziana. I ogólnie. .dobro źle widziane?  :)))

Aha 

:)

.

 

zaloguj się by móc komentować

malwina @Maryla-Sztajer 14 października 2018 10:22
14 października 2018 19:08

ja mam jedna i 2 cuda:)

tak, Nowenna Pompejanska to wspanialy dar!

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @malwina 14 października 2018 19:08
14 października 2018 19:37

Możemy tego tu Profesora dołączyć do intencji. ..październik przecież :)

.

 

zaloguj się by móc komentować

Aquilamagna @przemsa 13 października 2018 23:36
14 października 2018 21:39

Możliwe, choć chyba nie kojarzę.

link

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @Aquilamagna 14 października 2018 21:39
14 października 2018 21:54

Dziekuje pieknie:)

Czyli nie mialam omamow. Najpierw Tomasz Stachura, potem Profesor. Ten Tomasz Stachura w styczniu wrzucil notki wychwalajace Karonia. Jak tylko skonczyl dzialalnosc, i nie ucieszyl sie tu popularnoscia, zaraz wyskoczyl (z ludzaco podobnym stylem) ten Profesor.

 

zaloguj się by móc komentować

atelin @jestnadzieja 13 października 2018 23:34
15 października 2018 09:19

Dla pewności powtórzę: "Ten pan juz tu pod innymi nickami pisal, za kazdym razem bez sukcesu..Tzw. jaja sobie robi, wchodzi tu zawsze prowokacyjnie. Parasol juz go wyrzucal, zdaje sie."                                           Ja chyba, k***a, śnię! Parasol wyrzuca gnojka, ale kto gnojkowi pozwala publikować te bzdety? 

zaloguj się by móc komentować

Profesor @jestnadzieja 14 października 2018 21:54
15 października 2018 10:27

Nigdy nie pisałem tutaj pod innym nickiem, już raz pod tym tekstem panią o tym informowałem. Dlatego tym razem panią blokuję.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @atelin 15 października 2018 09:19
15 października 2018 11:10

Banowanie  może stanowic  również przejaw bezradności merytorycznej.

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @stanislaw-orda 15 października 2018 11:10
15 października 2018 11:22

Ludzie ten tekst i dyskusja pod nim (nie obrażajcie się) to wręcz wzorcowe rozjeżdżanie kota przez oczadzonych pejotlem Indian w rezerwacie. Że też wam się chce! Nadaje się jako pięknych obrazek do ostatnich tekstów Coryllusa.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @mniszysko 15 października 2018 11:22
15 października 2018 11:52

Komentatorzy przyjęli błędną konwencję dyskusji.

Nalezało "profesorowi" stawiać  pytania, na jakiej podstawie  uważa, ze to co sam  uważa jest bardziej uzasadnione  i dlaczego tak  jest.

A nie czepać się bzdurnych "haków", że pisze tu pod innym nickiem.

 

zaloguj się by móc komentować

Profesor @mniszysko 15 października 2018 11:22
15 października 2018 12:23

Może ksiądz rozwinąć swoją myśl?

zaloguj się by móc komentować

Cicha @Profesor
15 października 2018 17:15

Przykro to stwierdzić, ale obecni na portalu blogerzy ani nie potrafią dyskutować merytorycznie, ani nawet nie wykazuja krztyny dobrej woli w kierunku kulturalnej dyskusji, gdy tylko ktoś ośmieli się mieć zdanie przeciwne do nich. Przykro mi, ale taka postawa ni jak nie kojarzy sie z intelektualną elitą, ale z nawiedzonymi lemingami, których coraz wiecej po tak zwanej "prawej stronie mocy".

zaloguj się by móc komentować

Slepowron @stanislaw-orda 15 października 2018 11:52
15 października 2018 17:16

 Tu nikt nie zamierza odniesc sie merytorycznie.  Pozostaja ad hominem lub szydzenie.   I kanonizacja Lutra, blogoslawienie par sodomickich w kosciele (juz sie dzieje),  ich "malzenstwa" parasakramentalne,  ogloszenie przez Franciszka, ze dekalog to nie przykazania a zbior "idealow" do jakich nalezy dazyc ,  ze cud rozmnozenia chleba byl cudem dzielenia sie miedzy ludem a nie nadprzyrodzona interwencja (rozumie sie - jak kazda krytyczna on nim wypowiedz przyklady te sa wyrwane z kontekstu)- nie przebija pancerza zatwardzialych polskich ultramontanistow.  Nawet papiez otwarcie heretycki nie otworzy im oczu, tak jak Ariusz nie otworzyl oczu niewmal wszystkich owczesnych biskupow.   

zaloguj się by móc komentować

Cicha @Profesor
15 października 2018 17:30

Szkoda, ze nie wspomniał pan o zainteresowaniach filozoficznych papieża Polaka. Mianowicie o uwielbianym przezeń Maksie Schelerze. Który był ateistą i egzystencjalistą. Egzystencjalizm jest z istoty swej sprzeczny z chrześcijaństwem, jako ze chrześcijaństwo jest religią esensjalistyczną - esencja Boga poprzedza wszelką egzystencję, dlatego egzystencja jest sensowna z nadania Bożego.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @Profesor
15 października 2018 17:34

Co więcej, to Jan Paweł 2 odpowiada za wprowadzenie heretyckiej nauki w stosunku do kary śmierci. To za jego pontyfikatu i zjego polecenia uznano, ze kara smierci pełniła jedynie funkcje utylitarne (nie była wyrazem Boskiej sprawiedliwości) i dzis już nie jest jego zdaniem potrzebna. Jest to jawne zaprzeczenie Słowu Bożemu, w którym jako uzasadnienie kary smierci sam Bóg podaje fakt, że człowiek został stworzony na podobieństwo Boga i dlatego, gdy inny człowiek podniesie na niego rękę, winien zginąć z rąk pozostałych ludzi.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @Profesor
15 października 2018 17:39

Jezus nigdy nie zniósł kary śmierci, ale ograniczył jej wykonowanie do tego Bożego przykazania, kto przeleje krew brata, jego krew ma być przelana. Nie ma to nic wspólnego z utylitaryzmem. Karzemy kogoś za cos, a nie po coś. Główna funkcja kary jest wypłacic komus to, co mu sie należy, taka jest klasyczna definicja sprawiedliwosci. Mordercy należy sie śmierć. Nie po to karzemy smiercią, bo boimy się, że morderca moze kogoś jeszcze zabic, ale dlatego, że zabił już naszego bliźniego (niewinnego człowieka), i jego krew woła o pomstę do nieba. To, że ukarany kara ostateczną nikogo juz nie zabije jest funkcją poboczną, a nie istotną.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @Slepowron 15 października 2018 17:16
15 października 2018 17:40

Trzeba zrobić istotne zastrzeżenie: materialnie heretycki papież, który wypowiada heretyckie zdanie, nie przestaje być papieżem, a formalny heretyk albo traci urząd w chwili ogłoszenia formalnej herezji, albo nie pełni urzędu od początku, bo był formalnym heretykiem przed objęciem urzędu, którego faktycznie nie objął (np. w chwili fikcyjnego objęcia urzędu należał do loży masońskiej).

Więcej tu w języku angielskim:

https://www.youtube.com/watch?v=osFzsy2-XEo

https://www.youtube.com/watch?v=cDcB_zJ5jCU

zaloguj się by móc komentować

Cicha @Profesor
15 października 2018 17:48

Ostatnie na co chiałabym zwrócić uwagę, to fakt, że JP2 nie dokonał zadnego heroicznego czynu, ani nie był męczennikiem za wiarę - co stawia go stosunkowo nisko w hierarchii kanonizowanych świętych. Owszem, został głową Koscioła, jest to znaczne osiagniecie, ale raczej z gatunku indywidualnej kariery "zawodowej" - nie wystarcza do tego, by uznać kogoś za świętego. Mamy wielu znakomitych Polaków, którzy do tej pory nie zostali kanonizowani, choć zasługują na to niewątpliwie. Mam na mysli błogosłowianego Ks. Popiełuszkę i Rotmistrza Witolda Pileckiego. Z całym szacunkiem, ale JP2 nie dorasta wymienionym osobom nawet do pięt. Natomiast wielu Polaków z sentymentu do JP2 zapomina o jego wadach. O JP2 jak o żydach, tylko dobrze, albo wcale. A jak nie to dostaniesz słowem-pałką kilka razy, to odechce ci sie krytykowania ;)

zaloguj się by móc komentować

Cicha @Profesor
15 października 2018 17:56

PS Uprzedzając ulubione argumenty większosciu tu zgromadzonoch blogerów (tj. ad personam) oświadczam, że nie komentowałam, ani nie pisałam wcześniej na tym portalu pod zadnym innym nickiem i nie jestem też zwolenniczką marksizmu-leninizmu,ani jakiegokolwiek marksizmu ;)

zaloguj się by móc komentować

Cicha @krzysztof-laskowski 15 października 2018 17:40
15 października 2018 18:01

Ciekawe rozróznienie, proszę wybaczyć, ale nie mam czasu na lekturę i proszę o proste wyjaśnienie na czym polega bycie heretykiem materialnym (czyżby na głoszeniu materializmu dziejowego - żart), a na czym bycie formalnym heretykiem? Czy dobrze mysle, że materialny heretyk, to taki, który nie został jeszcze zdjagnozowany jako heretyk i oficjalnie usuniety z koscioła?

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Cicha 15 października 2018 17:15
15 października 2018 18:07

Ciekawa opinia. Jakie jest zdanie przeciwne do oznajmienia, że dwa dodać dwa = cztery? To nie kwestia postaw lecz wiedzy i reguł wnioskowania oraz zasobów realnego i udokumentowanej doświadczenia. A tak a propos to czy ktoś z Was coś dobrego od JPII zaznał dla siebie lub swoich bliźnich? Czy macie pojęcie o jego relacjach ze wspólnotą? Czy macie świadomość co było powodem, że wiele godzin z własnego życia poświęciliśmy aby być blisko jego osoby? 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Cicha 15 października 2018 17:48
15 października 2018 18:09

A co jest wspólnego JPII z rtm. a jest i to wcale nie mało?

zaloguj się by móc komentować

Cicha @qwerty 15 października 2018 18:09
15 października 2018 18:11

No to słucham pana bądź panią...

zaloguj się by móc komentować

Cicha @qwerty 15 października 2018 18:09
15 października 2018 18:14

Dla mnie zestawianie dokonań tych dwóch postaci jest zabiegiem sztucznym i wypadajacym nieuchronnie na niekorzyść paieża Polaka, to jak porównywać drewniana chatke z katedrą.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @qwerty 15 października 2018 18:09
15 października 2018 18:16

Zupełnie inna liga.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @Cicha 15 października 2018 17:15
15 października 2018 18:44

Myślę, że to wynika z faktu, że krytykujący są zazwyczaj głośniejsi niż zwolennicy.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Cicha 15 października 2018 18:11
15 października 2018 18:44

Odpowiedź tkwi w porównaniu celów podjęcia działań na rzecz społeczności , którym poświęcali swój wysiłek i życie. A co było celem wejścia Pileckiego do Auschwitz? 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Profesor 15 października 2018 18:44
15 października 2018 18:45

Super, prosimy o więcej. 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Cicha 15 października 2018 18:16
15 października 2018 18:46

A co Pani może wiedzieć i o ligach i o wykoananuach zamierzeń? Dokładnie nic.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @Cicha 15 października 2018 17:30
15 października 2018 18:50

Zdaje się że egzystencjalizm Schelera daje się pogodzić z doktryna katolicką, przynajmniej w wydaniu jego ucznia Dietricha von Hildebranda. Co do kary śmierci, to jest  to mało znaczące w kontekście tego co opisałem wyżej.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @Cicha 15 października 2018 18:01
15 października 2018 18:51

Materialny heretyk to człowiek, który mówi na przykład takie zdanie: stare przymierze nie zostało odwołane, i na tym poprzestaje. Materialny heretyk nie przestaje być katolikiem.

Formalny heretyk to człowiek, który idzie o krok dalej od materialnego heretyka, bo mówi na przykład takie zdanie: wbrew zdaniu soboru trydenckiego o tym, że jest siedem sakramentów świętych, ja mówię, że jest osiem sakramentów świętych, czyli w sposób formalny występuje przeciwko doktrynie Kościoła katolickiego. Formalnym heretykiem można zostać przez formalne wstąpienie do loży masońskiej. Formalny heretyk podlega ekskomunice latae sententiae, czyli swoim czynem formalnie wystąpił z Kościoła katolickiego. Ekskomunika w tym przypadku nie musi być ogłaszana, ma moc obowiązującą sama z siebie. Innym przypadkiem jest ekskomunika ferendae sententiae, którą uprawniony organ władzy kościelnej, np. sąd kościelny, musi ogłosić, żeby ekskomunika nabrała mocy obowiązującej.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Cicha 15 października 2018 18:14
15 października 2018 19:57

nie znasz dokonań ani jednego ani drugiego, miraże i mitologiczne iluzje jako tematy do debat 'inteligentów', co to oni by ho, ho, ho a wszyscy to głupki bo nie rozumieją co się im prawi w amoku. Wejdź dobrowolnie do więzienia, do urzędu/sądu/.. na skazanie, weź dobrowolnie Krzyż swój lub cudzy to wtedy zrozumiesz podobieństwo postaci o których nie masz pojęcia. A tak po prawdzie to cóż jest waszym celem w takich wynurzeniach intelektu? że wszystko nieważne, że ten i ów jest be a kto tego nie rozumie to leming taki/siaki/owaki;- stań do konfrontacji ze złem osobiście lub za kogoś to wtedy będziesz szukac pomocy i sojuszników wśród Świętych KRK i będziesz miec szanse na zgodnośc rozważań z czynami, bye

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Profesor 14 października 2018 07:42
15 października 2018 19:58

a jaki ekumenizm jest niefałszywy? i czym jest kryterium fałszu? i ilu jest stopniowe?

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Profesor 15 października 2018 18:50
15 października 2018 20:00

porozmawiaj np. z sędzią, który wydał wyrok smierci i co myśli o tym po latach; i jasne mało znaczące przykazanie; "Niemcy o Niemcach" polecam

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Cicha 15 października 2018 17:56
15 października 2018 20:01

to jak u tego bohatera co nie wiedzial, ze mówi prozą

zaloguj się by móc komentować

Cicha @Profesor 15 października 2018 18:44
15 października 2018 20:05

Z głośnością raczej nie ma to nic wspólnego zwłaszcza, jeśli chodzi o osobę JP2. Bo co kogo normalnego obchodzą oszołomy z lewej strony moralności i ich ewentualne skomlenie na JP2. Pan głosny wcale nie jest, bo pana krytyka jest krytyką od wewnątrz, że strony prawej. To nie krytycy są z reguły głośniejsi, ale ci bezpardonowo atakujacy są zawsze głośniejsi - w tym przypatku, atakujący rozsądnych krytyków.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @qwerty 15 października 2018 19:57
15 października 2018 20:12

Ale zydowska zagrywka erystyczna. Ja mówię, że dokonania są nieporównywalne, na co Dżender Quwerty odpowiada pytaniem: czy Pilecki i JP@ są podobni, po czym stwierdza, ze są bardziej podobni niz myśle i to mi każe wymieniać podobieństwa, choć to Dżender Quwerty postawiło tezę o podobieństwie, a nie Cicha. Cicha oczekuje więc przedstawienia owych podobieństw przez Dżender Quwerty, skoro to ono postawiło tezę o podobieństwie, przeciwna do tezy postawionej przez Cichą. Na to Dżender Quwerty odpowiada, że Cicha nie zna obu postaci, dlatego nie chce podać podobieństw, choc to Dżender Quwert ma je podać, skoro stawia tezę o podobieństwie w polemice z Cichą. Tutejsi blogerzy są albo bardzo głupi, albo bardzo sprytni i wykształceni w sofistycznych zagrywkach. XD

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @qwerty 15 października 2018 19:58
15 października 2018 20:13

Ekumenizm przedstawiony na przykład przez papieża Grzegorza XVI w encyklice Mirari vos, przez papieża Leona XIII w encyklice Satis cognitum. W skrócie: Kościół katolicki jest Kościołem Chrystusa i jako jedyny ma środki potrzebne do tego, by dusza poszła do nieba, dlatego działalność misyjna Kościoła katolickiego jest potrzebna. Dziś wielu hierarchów, księży, zakonników i świeckich nazywa ten typ ekumenizmu prozelityzmem i go odrzuca.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @krzysztof-laskowski 15 października 2018 18:51
15 października 2018 20:16

Czyli jesli nie powiem formułki: "wbrew ustaloniem kościoła, twierdzę" - doputy jestem bezpieczna i gadam co chcę? Chyba nie o to tu chodzi.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Cicha 15 października 2018 20:12
15 października 2018 20:23

wiesz, kilka tygodni temu przesłuchiwalem na sali sądowej szefa kongregacji żydowskiej, i powiem tak nie masz dokładnie o niczym pojęcia, ani o żydach, ani o erystyce, ani o wielu innych zagadnieniach, jak dla Ciebie to mogę robić za idiotę, który nie wie co to polemika/teza/dowód/...

zaloguj się by móc komentować

Cicha @Profesor 15 października 2018 18:50
15 października 2018 20:24

No to mamy zdanie rozbieżne w temacie, ja to uważam za filar religii chrześcijańskiej, jeden z wielu, ale bardzo ważny filar, po którego obaleniu ześlizgujemy sie prosta drogą w apokatastazę. Kara śmierci jest filarem rzymskiego prawa, które stanowi jeden z trzech filarów cywilazacji Zachodu: rzymskie prawo-katolicka moralnosć i grecki racjonalizm. Że juz nie wspomnę o tym, że  Biblia pozostaje w zgodzie z tym, co było przedstawione w rzymskim prawie czy też odwrotnie. Mówiłam o tym, że Bóg podaje nieutylitarne uzasadnienie dla kary smierci, a JP2 podawał utylitarne. Utylitaryzm to relatywstyczna koncepcja dobra. Boskie uzasadnienie jest absolutystyczne. JEst to wiec bardzo poważna herezja.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @Cicha 15 października 2018 20:16
15 października 2018 20:27

Ta formuła stanowi jeden z elementów kwalifikujących herezję materialną jako formalną.

zaloguj się by móc komentować

Profesor @qwerty 15 października 2018 19:58
15 października 2018 20:27

Wszelki dialog Kościoła z innymi religiami, musi zmierzać do ich nawrócenia. Nie jest też dopuszczalne naginanie wiary na potrzeby dialogu. To jest kryterium.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @qwerty 15 października 2018 20:23
15 października 2018 20:28

No to mnie teraz zagiął merytorycznym argumentem. "Nie masz o niczym pojecia" - to jest pewna teza, ale ni jak jej Dżender Quwerty jak dotąd nie udowodnił. I to jest ta bida z nędzą obecnych tu trollo-blogerów.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @krzysztof-laskowski 15 października 2018 20:27
15 października 2018 20:33

Ale jaka jest istotna różnica miedzy materialnym a formalnym heretykiem, niech mi pan ją wyłoży w pewnych definicjach. Sam przykład wypowiedzi niczego nie objaśnia, niestety, bo przykłady objaśniają pewne definicje czy tezy. Niech pan napisze: heretyk materialny to osobnik, który to i to robi, w taki a taki sposób, a heretyk formalny, to taki, a taki osobnik. czy chodzi tu jakaś świadomosć, że to co sami uznajemy za prawdę jest sprzeczne z oficjalną nauką, czy chodzi o jakąś próbę zmiany oficjalnej nauki, czy jedynie o zaznaczenie, że ma się odmienne zdanie itp?

zaloguj się by móc komentować

Paris @Cicha 15 października 2018 17:56
15 października 2018 20:42

O la la...

... Pani Cicha, Pani przechodzi sama siebie... takich dyskutantow jak Pani to tylko omijac szerokim lukiem  !!! 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @Cicha 15 października 2018 20:33
15 października 2018 20:48

Podałem obie definicje heretyka. Odnosić się trzeba do niezmiennego nauczania Kościoła katolickiego w zakresie wiary i moralności, np. do postanowień soboru trydenckiego, zbioru papieskich dokumentów Enchiridion symbolorum, definitionum et declarationum de rebus fidei et morum, w skróconej wersji do katechizmu świętego Piusa X. Nie każde zdanie niezgodne z nauczaniem Kościoła katolickiego jest herezją, istnieją cenzury teologiczne inne niż herezja, np. prosty błąd, zdanie bliskie herezji, zdanie bliskie błędu. Więcej w podręczniku Ludwiga Otta Podstawy dogmatyki katolickiej.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Profesor 15 października 2018 20:27
15 października 2018 21:21

problemem jest także współistnienie, czy z sąsiadem bo jest arabem/żydem/rosjaninen/czechem/...  mamy się nie kontaktować czy zakres tematow do kontaktów jest zastrzeżony; czy przymus nawracania egzemplifikuje dialog? dialog o czym? wychowywałem sie w dzielnicy gdzie sa najpiękniejsze Kościoły i Synagogi i do dziś wszyscy bez względu na różnice w upodobaniach czy w wyznaniach jakoś sobie dzień dobry mówimy; ba, nawet byłem wlaścicielem dawnej synagogi, spróbuj nawracać przewodniczącego gminy żydowskiej- powodzenia

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Cicha 15 października 2018 20:28
15 października 2018 21:23

zajmij sie zagadnieniem ekstremum lokalnego w problemach optymalizacji wielokryterialnej dla przestrzeni nieeuklidesowych, bye

zaloguj się by móc komentować

Krzysztof5 @qwerty 15 października 2018 21:23
15 października 2018 21:29

Józef Bocheński - Sto zabobonów

BEŁKOT. Mowa ludzka pozbawiona sensu. Sam bełkot nie jest zabobonem; jest nim natomiast wierzenie, że można za pomocą bełkotu przekazać informacje o przedmiotach. Istnieją dwa podstawowe rodzaje bełkotu: pierwszy polega na używaniu słów, których nikt w ogóle nie rozumie, drugi na używaniu wyrażeń w zasadzie zrozumiałych dla słuchacza względnie czytelnika, ale stosowanych w znaczeniu najzupełniej obcym przyjętemu w danym środowisku. Przykładem bełkotu pierwszego rodzaju są wyrażenia magiczne, np. “hokus pokus”, “abrakadabra” itp. Przykładem drugiego rodzaju bełkotu jest często spotykane, zwłaszcza u filozofów i teologów, nadużywanie znaczenia słów. Chodzi wówczas najczęściej o wyrażenia, które robią wrażenie uczonych. Kiedy uczony teolog rozprawia na przykład o dialogu wierzących z Bogiem, bełkocze - jako że “dialog”, wyrażenie greckie, znaczy tyle co “rozmowa”, a wierzący całkiem oczywiście z Bogiem nie rozmawiają.

Używający bełkotu niekoniecznie wierzy sam w możność przekazania informacji w ten sposób, nie jest więc koniecznie zabobonny - bywa, że chce po prostu zaimponować słuchaczom albo wprowadzić ich w błąd. Ale kto bierze bełkot za środek komunikowania przedmiotowej informacji, jest ofiarą zabobonu.

Głównym powodem, dlaczego tak łatwo do tego dochodzi, jest pomieszanie dwóch różnych funkcji słowa. Słowo może mianowicie z jednej strony - o ile jest zrozumiałe - przekazać pewną informację o jakimś przedmiocie, o czymś różnym od stanów mówiącego; tak np. powiedzenie “pali się” komunikuje informację o pożarze, który wybuchł niedaleko od człowieka, który je wygłasza. Z drugiej strony słowo, nawet gdy nie jest zrozumiałe, pokazuje pewną postawę, pewien stan psychiczny mówiącego. Tak na przykład to samo powiedzenie “Pali się!” wykrzyknięte głośno i ze strachem, pokazuje, że wygłaszający je boi się ognia. Gdy aktorka wykrzykuje ze sceny trzy razy i coraz głośniej: “Nie chcę wyjąć za hrabiego!”, to dwa ostatnie “Nie chcę!” nie dodają żadnej nowej informacji do pierwszego, ale dają wyraz żywym uczuciom kobiety względem owego hrabiego. W ten drugi sposób nawet najgorszy bełkot może przekazać pewną informację, ale nie przedmiotową - a mianowicie o tyle, o ile pokazuje, jaką postawę zajmuje, jakie stany psychiczne przeżywa ten, kto tego wyrazu używa. Ale jest całkowicie wykluczone, aby bełkot mógł przekazać jakąkolwiek informację przedmiotową, o czymkolwiek różnym od przedmiotu. Stąd bełkot jest najzupełniej bezużyteczny tam, gdzie chodzi o przekazanie informacji przedmiotowych, a więc w szczególności w nauce. Mniemanie, że może być do czegoś w tej dziedzinie przydatny, jest grubym zabobonem. Zabobonem jest zatem także mniemanie, że filozof może, a nawet powinien posługiwać się bełkotem.

Uleganie temu zabobonowi jest tym bardziej szkodliwe, że użytek słów, mających przedmiotowe znaczenie, jest cechą specyficzną człowieka (i zapewne, przynajmniej po części, wyższych zwierząt). Ci, którzy by chcieli mowę ludzką, przedmiotową i zrozumiałą, zastąpić bełkotem, sprowadzają tym samym człowieka na poziom niższy od poziomu małp i nosorożców, bo nawet te bydlęta używają nie tylko bełkotu.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Slepowron 15 października 2018 17:16
15 października 2018 23:31

O ile dobrze pamietam, to wg Objawienia Św. Jana  rządy  Antychrysta będą poprzedzać Paruzję Jezusa Mesjasza.

Paruzja byłaby  w takim rozumieniu nadnaturalną interwencją ostateczną, gdy zagłada dotknie  ostatnich ludzi wiernych Ewangelii. Ci, którzy dochowają wierności, ponad szanse zachowania życia doczesnego, zostaną zbawieni.
Reszta won.

Jakoś zatem muszą się  zmaterilizować owe rządy w tzw. realu.

A z  takiej materializacji nie da się wyłączyć papieży.

Wszak oni tu mają wyznaczoną ważną  rolę do odegrania.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @przemsa 14 października 2018 07:48
16 października 2018 02:35

Ja spafrazuje znane powiedzenie: "dobrymi przestrogami pieklo brukowane".

Po co zawracac Wisle kijem i dzielic wlos na czworo?

Kosciol Powszechny jest jeden tak jak jeden jest Biskup Rzymu i zwierzchnik tego Kosciola. Sprawa jest zamknieta i koniec.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @Profesor 14 października 2018 13:38
16 października 2018 02:38

Ale o tym czy bladzi czy nie decyduja oczywiscie profesorowie z uniwersytetu.

zaloguj się by móc komentować


atelin @Cicha 15 października 2018 17:34
17 października 2018 10:17

"Co więcej, to Jan Paweł 2 odpowiada za wprowadzenie heretyckiej nauki w stosunku do kary śmierci. To za jego pontyfikatu i zjego polecenia uznano, ze kara smierci pełniła jedynie funkcje utylitarne (nie była wyrazem Boskiej sprawiedliwości) i dzis już nie jest jego zdaniem potrzebna. Jest to jawne zaprzeczenie Słowu Bożemu, w którym jako uzasadnienie kary smierci sam Bóg podaje fakt, że człowiek został stworzony na podobieństwo Boga i dlatego, gdy inny człowiek podniesie na niego rękę, winien zginąć z rąk pozostałych ludzi."

Ręce opadają. Piąte przykazanie w hebrajskim oryginale brzmi, zdaje się, "nie morduj". Jeżeli ktoś morduje zasługuje na zabicie. Ale bez absolutnie twardych dowodów na zamordowanie nie powinno się skazywać na karę śmierci. Przypadków wykonania kary śmierci na niewinnych osobach było w historii aż nadto, aby się karze śmierci nie sprzeciwić. To, i miłosierdzie, leży u podstaw zniechania zabijania. Z naszego niedawnego podwórka:  Tomasz Komenda, przesiedział 18 lat za niewinność, 8 lat temu dostałby czapę. Pani Cicha może sobie poszukać podobnych przypadków. Niewinnie przelana krew jest więcej warta niż życie na nasz koszt prawdziwych morderców, na których nie ma wystarczających dowodów.

zaloguj się by móc komentować

atelin @Cicha 15 października 2018 17:34
17 października 2018 10:27

Ceterum censeo, poena mortis bona est.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować