-

Profesor

Dobra rada dla pana Gabriela

"Rady zawsze u mądrego szukaj"   Tb 4,18

Tekst ten kieruję do gospodarza tego portalu. Postanowiłem go napisać po obejrzeniu nagrania pt. "O koniunkturach i portalu szkolanawigatorow.pl ", gdzie przedstawił Pan sytuację i plany związane z wydawnictwem. Nagranie to napełniło mnie smutkiem. Smutek nie tyle związany był z oznajmioną tam niezadowalającą sytuacją sprzedażową, co z planami i środkami jakie chce Pan zastosować wobec wydawnictwa i ogólnie pańskiej działalności. Mówię wprost, jest to prosta droga do upadku dzieła, które Pan założył i prowadzi. 

Odpowiedzią na kryzys, który nadszedł, bo tak to trzeba nazwać, nie może być li tylko zmiana polityki sprzedażowej czy marketingowej. To nie wystarczy. Poleganie tylko na intuicji i czysto ludzkich kalkulacjach w obliczu niepowodzenia to po prostu pycha. Ta sytuacja, w pierwszym rzędzie, wymaga od Pana działań na głębszym poziomie, duchowym, gdzie rozwiązania są z jednej strony nieskomplikowane, jednak jednocześnie trudne w realizacji. Nie można tej sfery lekceważyć i sztucznie rozdzielać życia duchowego od zawodowego, szczególnie jeśli jest to działalność publiczna. Odpowiedź chrześcijanina na jakikolwiek życiowy kryzys może być tylko jedna: stanięcie w pokorze przed Bogiem i zdanie się na Jego Wolę i prowadzenie, a nie na swoje plany. Od tego trzeba zacząć. Powie Pan, że to nie jest kryzys, tylko reorganizacja, czy zmiana polityki. To nieprawda, w rzeczywistości zdaje Pan sobie sprawę, że to coś poważniejszego, wyczuwa Pan to na pewno lepiej niż ja. 

Droga, którą przedstawił Pan w nagraniu to droga stagnacji oraz konsekwentnego spadku zainteresowania księgarnią i wydawnictwem, która donikąd nie doprowadzi. Skończy się to tak, że po wykorzystaniu wszystkich możliwych sztuczek marketingowo-sprzedażowych, złoży Pan deklarację, że przecież próbował Pan wszystkiego, ale świat i rynek tak są urządzone, że się nie da. Będzie to oczywiście nieprawda. Dzieło, które nie jest potrzebne ani Bogu ani szatanowi, nie ma siły, która mogłaby je podtrzymać i musi zniknąć. Ta zasada zadziała również w tym przypadku.

Cóż więc proponuję? Tak jak napisałem, należy tę sprawę postawić na gruncie relacji ja-Bóg. Przejdę od razu do konkretów. Powinien Pan na jakiś czas odsunąć od siebie wszelkie światowe sprawy, aby duch mógł wznieść się ponad to co ludzkie. Czasem trzeba się zatrzymać, żeby nabrać odpowiedniego dystansu do własnych planów i pokory wobec Boga, bez telefonów i komputera, z modlitwą i lekturą duchową. Wtedy rozeznanie Woli Bożej stanie się możliwe. Powinno to trwać, aż otrzyma Pan rozwiązanie, które przynajmniej z dużą dozą prawdopodbieństwa będzie można uznać za Wolę Bożą - można założyć kilka dni. To moja rada. Jest to jedyny sposób na poradzenie sobie z kryzysem, czy zwątpieniem, jaki by on nie był. Oczywiście, rozwiązanie będzie miało charakter praktyczny, podobnie jak działania, które Pan prowadzi, jednak różnica będzie polegać na tym, że otrzyma Pan Boże błogosławieństwo, a tylko tak obrany kierunek daje szanse na powodzenie. Ja, rzecz jasna, nie znam Bożych planów wobec Pana działaności, ale wiem, że to co Pan wybrał na pewno tym planem nie jest. 

Chciałbym też zaproponować Panu konkretny sposób realizacji tego, o czym pisałem wyżej. Pustelnia Niepokalanów w Grzechyni, pow.suski, gospodarz - ks. Natanek. Niech Pan przyjedzie na kilka dni. Są tam doskonałe warunki do kontemplacji i wsłuchiwania się w głos Boga. Msza święta, modlitwy, cisza. Drzwi są otwarte dla katolickich pielgrzymów, którzy chcą się modlić. Nikt o nic nie będzie pytał.

Zdaję sobie sprawę, że jest to duże poświęcenie, żeby na parę dni wyłączyć się z świata - są plany, terminy itd. Jednak bez ofiary nie można liczyć na Boże błogosławieństwo, a bez tego nasze działania muszą ugrząść w martwym punkcie. Bóg strzeże tych, którzy Mu zaufają i trzeba w to wierzyć. Jeśli Pan będzie chciał to możemy się spotkać na pustelni, jeżdżę tam od czasu do czasu. 

Króluj nam Chryste!

Poniżej zamieszczam link do nagrania z pustelni ( wtedy było święto, więc jest dużo ludzi, normalnie na pustelni jest tylko parę osób)

https://www.youtube.com/watch?v=grcc2nBXr6E

 

 



tagi: gospodarz 

Profesor
12 września 2019 17:22
25     2949    4 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Brzoza @Profesor
12 września 2019 17:32

Profesor : Dobra rada dla pana Gabriela - "Rady zawsze u mądrego szukaj"

:):)

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Profesor
12 września 2019 17:42

a ja miałem nadzieję, że w tekście będzie przedstawiony  bodaj  jeden konkret.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @stanislaw-orda 12 września 2019 17:42
12 września 2019 17:43

czyli jak zwykle, że dobrymi radami można sobie tylko wybrukować.

zaloguj się by móc komentować

valser @Profesor
12 września 2019 17:55

ze zacytuje gospodarza...

" Ja w zasadzie nie wiem co powiedzieć w tym momencie, więc posłużę się nieśmiertelną frazą profesora Grzegorza Kucharczyka – agent czy idiota?"

zaloguj się by móc komentować

Draniu @Profesor
12 września 2019 17:56

No ,a któż nam sie tu pojawił, ponownie. Pan Prof vel kaznodzieja świecki.. W którym stawiasz sie miejscu przed Terlikowskim czy za ? :))

zaloguj się by móc komentować

betacool @Profesor
12 września 2019 18:04

Myślę, że przy szczerej modlitwie, łaski o których piszesz, mogą spłynąć na osobę za która się modlisz...

i myślę, że przy pisaniu tekstu trudno się na modlitwie skupić.

 

 

zaloguj się by móc komentować


dziad-kalwaryjski @Profesor
12 września 2019 18:13

To jak, szanowni komentatorzy, głosujemy co powinien zrobić Gospodarz?

Od dawna nurtuje mnie pytanie które też powinniśmy przedyskutować ponad podziałami - jaki powinien być układ magazynu Gospodarza!

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @dziad-kalwaryjski 12 września 2019 18:13
12 września 2019 18:22

zjeść kotleta ? ;-) bo tak se pomyślałem, że to może kotlet ?

zaloguj się by móc komentować

Marcin-Maciej @gorylisko 12 września 2019 18:22
12 września 2019 19:01

 

Profesor vel kotlet vel Leszek

zaloguj się by móc komentować

Pioterrr @dziad-kalwaryjski 12 września 2019 18:13
12 września 2019 19:19

Prawidłowa odpowiedź jest tylko jedna - oczywiście zgodny z zasadami feng szui. :-)

zaloguj się by móc komentować

qwerty @stanislaw-orda 12 września 2019 17:42
12 września 2019 19:27

Założenie lub przejęcie działającej fundacji i wejście inaczej do dystrybucji oraz do artykulacji atrakcyjności oferowanych dóbr; w krucjacie gospodarza zwyczajowe działania zbyt szybko osiągają granice wzrostu

zaloguj się by móc komentować

adamo21 @Profesor
12 września 2019 19:50

...

zaloguj się by móc komentować

onyx @joshua 12 września 2019 20:36
12 września 2019 20:43

Czytasz po łebkach i rozumiesz po łebkach. Ale w sumie każdy tak zaczynał. Życzę wytrwałości.

zaloguj się by móc komentować


Vester @Profesor
12 września 2019 22:45

Dajcie mu spokój, ludzie. Albo skasujcie mu bloga. Każda inna opcja to znęcanie się.

zaloguj się by móc komentować

porfirogeneta @Profesor
12 września 2019 22:56

Profesorku pierwszej pięćdetki uniwersytetów świata; co pan opublikował? W ilu egzemplarzach się sprzedało? Gdzie to "Bryłę świata" popchnęło? O ile Pan Prof. istnieje.

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @Profesor
12 września 2019 23:20

Vester ma rację... Samo opublikowanie czegoś takiego jako "dobrej rady od mądrego" to autoagresja... Dajcie już spokój profesorowi. Leżącego nie godzi się kopać... Przyznał pierwszeństwo modlitwie i na tym zakończyć to żaden wstyd.

zaloguj się by móc komentować

Andrzej4 @OdysSynLaertesa 12 września 2019 23:20
13 września 2019 00:04

Pełna zgoda. Z  radami dla Gospodarza powstrzymam się do Konferencji LUL IV. Nie chciałbym aby na niej projekt się zakończył, ale uznaję to za prowokację Gospodarza. Może nie cztery,  a dwie Konferencjje w roku i nie w palacu oferującym ceny za pobyt nie na nasze portfele. Książki się sprzedadzą, bez wątpienia.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Profesor
13 września 2019 09:11

Pan uważa, że ja się zajmuję jakimiś "sprawami światowymi"? Nieźle. Dzięki. 

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @Andrzej4 13 września 2019 00:04
13 września 2019 09:52

Wie Pan co... Każdy z nas ma jakieś obawy i oczekiwania, bo jednak czuje więź z tym miejscem. Ale wysuwanie na tej podstawie jakichś pomysłów/rad, w jaki sposób ktoś inny (o zupełnie innych oczekiwaniach i wizji) ma kierować swoim biznesem, to zaczyna przybierać postać pychy... Dlatego wyłączam z pozostałych pomysłów profesora modlitwę... Cała reszta jest odjechana i po prostu niestosowna... Podobnie jak (z całym szacunkiem) poczucie niespełnienia, pretensje, z powodu konferencji w pałacach na które kogoś nie stać. :) Rynek wyrówna! Ale powaga oferty z jaką mamy tu do czynienia jest bezcenna, i wcale nie wymaga pójścia po "chwilówkę". 

zaloguj się by móc komentować

Profesor @gabriel-maciejewski 13 września 2019 09:11
13 września 2019 13:31

Oczywiście może Pan zlekceważyć to, co napisałem. Będzie to pańska decyzja, która poniesie za sobą konsekwencje. Ja tylko daję szansę. 

zaloguj się by móc komentować

K-Bedryczko @Andrzej4 13 września 2019 00:04
13 września 2019 13:32

Proszę Pana jakie ma Pan pełnomocnictwa do wypowiadania się za jakaś grupę osób, której nie stać na hotel? Proszę z łaski swojej określić ilu Was jest i z jakiego rejonu Polski jesteście? Może się jakoś razem dogadacie i będzie taniej z przejazem zbiorowym i możecie sobie hostel załatwić na przykład.. 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Profesor
13 września 2019 20:34

Szanse?  Konsekwencje? Skąd ta pewność? Waść mentor czy kandydat na 'prowadzącego'? A może należy każdy wysiłek ofiarować Jemu i to wystarczy? Kreowanie wizji o wynikach  'bo to bo tamto ..'  i  pewność  wyników degraduje intencje, przyjmując je za szczere rzecz jasna

zaloguj się by móc komentować

Ogrodnik @Profesor
13 września 2019 22:00

Lenin na Antarktydzie

Na Antarktydzie można zobaczyć nie tylko pingwiny, ale też "wiecznie żywego" Lenina. Amerykańscy i norwescy naukowcy badający Antarktydę natknęli się na pamiątkę z czasów Związku Sowieckiego. W okolicach tzw. południowego Bieguna Niedostępności, pośrodku całkowitej pustki, ujrzeli oblodzoną sowiecką bazę i imponujące popiersie Włodzimierza Lenina na kominie.

http://www.stalin.tv/absurdy/antarktyda.html

Calkiem możliwe, że to absurd. Być może Gabriel dostaje też prywatne anonse, a także żona i jego dzieci. I tego bądźmy świadomi. Amen.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować